Znajomy był kiedyś na jakimś kursie marketingowym czy coś w tym rodzaju i tam kolo mówił im o spamerach telefonicznych, mają oni płacone od czasu wykonywanych rozmów z "ofiarami", więc jeśli nagabywany długo tłumaczy, że nie jest zainteresowany ofertą, to działa zachęcająco na spamującego- na pewno zadzwoni za jakiś czas znowu. Szybkie "dziękuję" i natychmiastowe rozłączenie się pomaga.