przyjemnie sie oglada
przyjemnie sie oglada
Kurcze... Prowadziłem kiedyś obóz wędrowny po tych rejonach. Miło powspominać, choć pierwszy raz w życiu przeżyłem, tam właśnie, deszcz, który zaczął się w piątek, a skończył w sobotę, ale tydzień później...
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Cóż, widać wykorzystałeś raczej dobrze daną Ci chwilę
A zdjęcia lepiej numerować jako kontynuację, bo tak to się będzie potem myliło.
Tryton
--------------------------------------------------------------
5DmkIII, 40D, 17-40L f4, 24-105L f4 IS, 50 f1.8 II, 85 f1.8, 100 f2.8L IS macro, 100-400L f4.5-5.6 IS
O, to niezłą miałeś przeprawęA kiedy to było, bo jakoś nie kojarzę tak długotrwałych opadów w ostatnich latach... Z drugiej strony nie jestem tam na co dzień, więc może coś mi umknęło.
Roztocze to teren, który ma jeden z najwyższych współczynników dni słonecznych w kraju, jak również dni burzowych. Jest tak szczególnie na wiosnę: w maju i czerwcu - warto o tym wiedzieć i wpaść czasem na weekend ze sprzętem, tym bardziej, że kilkoro z Was już tutaj bywało - jak czytam - więc byłby to w pewnym sensie powrót na "stare śmieci". Jakby ktoś chciał poplenerowć na R. Południowym, służę oczywiście pomocą![]()
Ostatnio edytowane przez EKIA ; 13-03-2012 o 23:22 Powód: Automerged Doublepost
Obóz wędrowny z Bełżca do Zamościa prowadziłem w sierpniu 1983r, czyli jakieś 30 kilogramów temu. Roztocze to rejon, który ma chyba najwyższy w Polsce wskaźnik opadów.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!