Kurcze... Prowadziłem kiedyś obóz wędrowny po tych rejonach. Miło powspominać, choć pierwszy raz w życiu przeżyłem, tam właśnie, deszcz, który zaczął się w piątek, a skończył w sobotę, ale tydzień później...
Kurcze... Prowadziłem kiedyś obóz wędrowny po tych rejonach. Miło powspominać, choć pierwszy raz w życiu przeżyłem, tam właśnie, deszcz, który zaczął się w piątek, a skończył w sobotę, ale tydzień później...
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!