. Problem w tym, ze to fotografista, tym co posiada pomiędzy uszami , musi zdecydować co na zdjęciu ma być ostre a co prze/nie-doświetlone i tu mu żaden 1Dx ani inny cudny komputer nie pomoże
Z czasem wszystko staje się proste,ale na tą chwilę to siwy dym powstał który niewiele Koleżance pewnie da.
Może ktoś z koleżanek [-legów] lepiej to ujmie. :smile: