Witam,
Przede wszystkim - pomiar ostrości (AF) i pomiar światła (EV) to dwie różne sprawy i nie muszą być połączone (tzn. jednocześnie oba punktowe czy oba strefowe... - można jeden punktowo a drugi strefowo).
Standardowo autofokus ustawia ostrość po wciśnięciu spustu migawki do połowy, robi AF-lock (blokuje ostrość), naciśnięcie do końca włącza pomiar światła (EV) i uruchamia migawkę (robi zdjęcie). Ale możesz to rozdzielić, aby np. AF był uruchamiany spustem, a pomiar światła przyciskiem '*' (AE lock).
Jeśli zatem wciśniesz spust do połowy (przy ustawionym centralnym AF), to body "zablokuje ostrość" na zmierzonej odległości, teraz przekadrowujesz i wciskasz spust do końca - body mierzy światło w miejscu, gdzie aktualnie "celuje" punkt centralny AF (a nie tam, gdzie ustawił ostrość - przy ustawionym punktowym pomiarze światła), oblicza EV i robi zdjęcie.
Jak rozdzielisz AF od EV (w menu lub funkcjach Fn - zależnie od body), to wygląda to tak: wciskasz spust do połowy (przy ustawionym centralnym AF), to body "blokuje ostrość" na zmierzonej odległości, teraz przekadrowujesz i wciskasz przycisk '*' (AE lock) i body mierzy światło w miejscu, gdzie "celuje" punkt centralny AF i oblicza EV, teraz znowu przekadrowujesz i robisz zdjęcie - AF masz tam, gdzie 1-szy raz celował centralny punkt, pomiar światła tam gdzie 2-gi raz celował, a kadr taki, jak ustawiono na końcuMożesz też zamienić kolejność pomiarów: standardowe AF/EV na EV/AF (wtedy przy wciśnięciu spustu do połowy mierzy światło, a do końca ustawia ostrość i robi zdjęcie).
Pomiar punktowy ustawia poprawnie ekspozycję w miejscu, w które celuje punkt centralny AF - inne obszary kadru mogą być prześwieltone lub niedoświetlone. Oprócz matrycowego, masz jeszcze pomiar centralnie ważony i skupionyTeoretycznie, tylko matrycowy powinien dawać kadr poprawnie naświetlony - inne mogą prześwietlić lub niedoświetlić część zdjęcia - ale w praktyce różnie z tym bywa
Pozdrawiam, Alex
Ostatnio edytowane przez Aleximov ; 10-03-2012 o 22:10
♠hmmmmmmm... Straciłas reke.....
Nie moga bo ich nie masz
Tym razem wujek google i maciejkowa szukajka jedak rulez.... Aha RTFM + uzycie przestrzeni miedzy uszami. Nie nie jestem zlosliwy... To WSZYSTKO bylo 500 razy i jest opisane jakies 3500 razy....
Jezuuuuuuuuuuuuuuuu.... Co to znaczy prawidlowo.... W tym punkcie bylo 18/12 % szarosci? Mierzac swiatlo "na weglu" i "na sniegu" otrzymamy to samo? Bedzie prawidlowo?
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 10-03-2012 o 22:46 Powód: Automerged Doublepost
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Ech... no to ze swiatlomierz zmierzy na te swoje 12/18% szarosci, to jedno. On tak mierzy, i juz :P
Chodzi mi o fakt, ze jak pracujemy na obiektach, gdzie jest duza roznica odleglosci, to jezeli nie ustawimy prawidlowo ostrosci na mierzony obiekt, to nie zmierzymy oswietlenia na nim, a na bokehu...
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 10-03-2012 o 23:10
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Światłomierz mierzy w sposób zależny od ustawień ,tak jak mierzy.
Ale nie światłomierz robi zdjęcie tylko fotograf.
Pomiar wykorzystuję do analizy kadru.Oceny rozpiętości tonalnej ,tak jak pisze Janusz Body ,koryguję o właściwości obiektu.Co innego śnieg ,co innego węgiel.Myślę o efekcie jaki chcę uzyskać.Pierwsze pstryki, oglądam histogram,koryguję i wg.tego fotografuję.
To gdzie mierzyć AF,a gdzie światło zależy od sytuacji zdjęciowej.
Oczekiwanie że jest jedna zasada pomiaru ,i ktoś ją poda jest nierealne.
Tak możemy w prostym kompakcie i też nie do końca.W lustrzance z jasnym szkłem,przy niektórych kadrach ,krajobrazu np. wykonuje się szereg pomiarów światła i ostrości dopasowywuje GO,hiperfokalną itd.Nie ma lekko.Wiedza,praca i dopiero efekt.Z czasem
wskazane jest uzupełnienie sprzętu o ręczny światłomierz i przyłożenie się do rozpoznania Światła które jest najważniejszym elementem fotografii.
Krótka i wyczerpująca odpowiedż na pytanie :Jak zmierzyć światło,nie istnieje.
Istnieje, Marku, istnieje....1e+32 fotonow na microsekunde (tak naprawde nie wiem ile fotonow miesci sie na glowce od szpilki, diabłow to wszyscy wiedza ale fotonow....). Problem w tym, ze to fotografista, tym co posiada pomiedzy uszami
, musi zdecydowac co na zdjeciu ma byc ostre a co prze/nie-doswietlone i tu mu żaden 1Dx ani inny cudny komputer nie pomoze. Ale oczywiscie najlatwiej jest "winić" aparat, ze zdjecia nieostre, prze/nie-doswietlone, kompozycja ńie taka, no i najwazniejsze, zona/tesciowa/inna osoba płci żenskiej wyszla na zdjeciu za staro, niezgodnie z jej osobistymi wyobrazeniami... Itp... Itd... I kto jest winien? Canon oczywiscie z
.... No ewentualnie fotograf...
![]()
Edit: ponoc potrafimy zobaczyc pojedynczego fotona... Tak gdzies ostatnio czytalem... Wiec policzenie ich do tej 1e+32 to juz problem komputerow..![]()
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 10-03-2012 o 23:45
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Z czasem wszystko staje się proste,ale na tą chwilę to siwy dym powstał który niewiele Koleżance pewnie da.. Problem w tym, ze to fotografista, tym co posiada pomiędzy uszami , musi zdecydować co na zdjęciu ma być ostre a co prze/nie-doświetlone i tu mu żaden 1Dx ani inny cudny komputer nie pomoże
Może ktoś z koleżanek [-legów] lepiej to ujmie. :smile:
Zaraz tam siwy...i jeszcze dym... Swego czasu dziekan wydzialu nawigacyjnego powiedzial mi "wstyd nie dym, w oczy nie szczypie... "
i to jest swieta prawda. Wiec moze wstyd ale nie siwy dym
![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.