Cytat Zamieszczone przez skinny500 Zobacz posta
Aż takie dobre? Ja w jak miałem zdecydować N vs C to właśnie 135 zaważyła o wyborze, tylko że ja wybrałem odwrotnie . Nikona z jego 135 2D Dc. Teraz wydaje mi się że to w sumie bez znaczenia co się wybierze, ale ciekaw jestem Twojej opinie jeśli chodzi o 135 N vs C.
135 DC - to cudne szkło - pamiętam je jeszcze z czasów analoga... (Przestrzeliłem kilka rolek pożyczoną DC na f100 - rewelacja)
Niepokojące są dość liczne wątki w sieci o konieczności wprowadzania korekt rzędu -15 - -20 na body (cyfrowym oczywiście) i... o nie do końca zadowalających efektach tych działań - nie miałem możliwości podpięcia tego obiektywu pod cyfrę.
Od lat moje podstawowe ogniskowe to 85 i 135 - Canon w tym zakresie rozpieszcza.
135L i 85L to bajka - choć ten drugi na 5d mk1 (póki co tego używam) potrafi doprowadzić do szału w trakcie sesji (ilość przestrzeleń jest zatrważająca - trzeba brać na to poprawkę i dublować ujęcia).
Te dwa szkła tak naprawdę trzymają mnie w czerwonej stajni - ale kwietniowe spotkania na Roadshow (z d800)i mam nadzieję dostępność w najbliższym czasie 5d mkIII pozwolą mi podjąć decyzję o zmianie/lub nie systemu.
Rozmawiałem przed kilkoma dniami z towersem - jest zachwycony AF w D4 - w d800 powinno być podobnie.
AF w 5d mkIII - na papierze jest wreszcie tym, co powinno już dawno w semi-pro puszce zaistnieć...
Mam nadzieję, że AF w praktyce będzie równie dobry jak w d800 i wówczas dylematy o zamianie C85L na N85/1.4 i C135L na N135DC przestaną mnie męczyć.