Budzę się dzisiaj rano,zaspany podchodzę do okna.Pierwsza myśl ,,o jak ładnie,biało na dworzu'',druga myśl ,,gdzie się podziała rtęć w termometrze?!'',trzecia myśl ,,MINUS 22 STOPNIE!?!?!?!?!'' Powiem tylko,że jak szedłem do kościoła to było naprawdę zimno...