Hej Janusz.
Pewnie że -67 to bajetr. Termometr tego nie zmierzył tylko wyliczył uwzględniając prędkość. Ale płyn był naprawdę "ciastowaty", coś tak jak się bytelkę z finlandią wyciągnie z zamrażalnika. Mniejwięcej podobny efekt. Uważam, że to sprawka temperatury a nie odparowania glikolu, ale dopuszczam inną możliwość. I tak jako płyn do szyb "toto" się nie sprawdziło.