Nie miałem tego "cuda", ale nie wyobrażam sobie rozsądnej pracy z czymś takim, zwłaszcza na statywie fotograficznym (a tak zrozumiałem intencje pytającego), bo:
a) Tło zawieszasz zazwyczaj powyżej 2m, żeby dokładnie pokryć górę kadru. Jaki wysoki masz statyw fotograficzny?
b) Statyw fotograficzny ma inną konstrukcję od oświetleniowego - nogi rozchodzą się od samej góry, więc tło nie będzie zwisać pionowo, tylko wyginać się na rozstawionych nogach, co w większości ujęć będzie znacząco psuło efekt.
c) Konstrukcja tego czegoś wymusza ustawienie statywu z tyłu za tłem mniej więcej w środku jego szerokości. Jeżeli tło będzie choć trochę przepuszczało światło, np. tanie tła polipropylenowe (a piszesz, o ograniczonym budżecie, czyli przypuszczam, że takiego zamierzasz używać), to dostaniesz "śliczne inaczej" odbicia statywu widoczne na tle na zdjęciach.
d) Nie doczytałem jakie to coś ma wymiary, ale sądząc po wyglądzie ramiona są w odległości poniżej 0.5m od siebie. Nie wyobrażam sobie jak na tym stabilnie umieścić nawet wąskie tło, a co dopiero normalne 2.7m.

Jeżeli chodzi o rozwiązanie budżetowe, do zawieszenia tła - to ja kupiłem w Leroy Merlin kilka rurek meblowych plus łączniki. Jak nie używam, to w wersji na wpół rozebranej leży mi to na strychu. Jak potrzebuję to w kilka minut dokręcam do gotowego stelażu. Zaleta jest taka, że te rurki są znacznie grubsze niż typowe tanie zawieszki na tło, bo przewidziane były do wytrzymania całego plutonu wieszaków z ubraniami. Wadą jest natomiast waga i mniejsza mobilność.