Cytat Zamieszczone przez kawo Zobacz posta
chciałbym po przecztaniu wątku w liczbie stron 30 kilku zapytać: ilu z was na 100% kupi ten aparat, jeśli dziś stałby choćby za 10000 zł?
ja nie kupie. troche z definicji, bo to po prostu nie jest polka cenowa dla hobbysty, ktory na tym nie zarabia. zdjec robie duzo i czesto, ale to nie zmienia sytuacji, ze nie wydam tyle za korpus.


Cytat Zamieszczone przez kawo Zobacz posta
Bo widzę, że to raczej w większości dyskusja teoretyczna, choć i na tym forum takie rozmowy są potrzebne. Umówmy sie koledzy i koleżanki: to nie jest sprzęt dla mamtorów jak tu niektórzy piszą, to nie jest nawet sprzęt dla bogatycz amatorów... nikt zdrowomyślący nie wyda 10000 zł na aparat, który nie ma zarabiać pieniędzy, choć nie przeczę, że w skali kraju parę takich osób sie znajdzie.
zgoda.
ja sam na pewno z checia wymienie 5D mkII na mkIII za jakies 2-3 lata, w zaleznosci od tego, jak beda sie ceny ksztaltowac. najchetniej rowniez uzywany. takze dyskusja na pewno jest w moim wypadku teoretyczna w tym momencie, a praktyczna na za 2 lata. de facto, to jesli tu sie cos drastycznie nie zmieni, to przez najblizsze kilka lat ja jestem docelowym odbiorca 5D mk(N-1) kilka miesiecy po premierze mkN


Cytat Zamieszczone przez kawo Zobacz posta
Normalnemu przeciętnemu człowiekowi, który potrzebuje dobrego aparatu wystarczy spokojnie crop serii XXD, a nawet serią XXXD mozna robić superfotki.
gdyby tylko rynek gadzetow elektronicznych rzadzil sie prawami "co komu potrzeba"... realnie, to duzo czesciej jest to: "co ktos chce".

co do Twojej oceny... w czym problem, ze zamiast 50D czy 7D wole uzywane 5D mkI badz mkII (w obu przypadkach z grubsza zblizone cenowo do cropowych odpowiednikow) jesli po prostu wole duzy celownik i duzo lepsze tonale? bez wnikania w to co by "wystarczylo" do zrobienia zdjec... jako amator, hobbysta mam jak najbardziej prawo do wydania na hobby kwoty, jaka moim zdaniem wydaje sie uzasadniona.

Cytat Zamieszczone przez kawo Zobacz posta
Większośc z tych sprzętów przerasta możliowściami przeciętnego użytkownika, nawet czytującego to forum. Sam wiem po sobie, to co mam w stopce przecież nie kosztowało 100 zł, a nadal nie wykorzystałem pełni możliwości tego zestawu i pewn nie wykorzystam.
nie rozumiem tylko czemu obserwacje poczynione na wlasnej osobie ekstrapolujesz na innych.


Cytat Zamieszczone przez kawo Zobacz posta
5DIII to sprzęt dla ludzi zarabiających na robieniu zdjęc. Jakiemu amatorowi potrzebne jest ustawianie możliwości AF? Wiem: postęp prawie zawsze jest dobry i sprzyja rozwojowi, ale nie można dać się zwariować. Najlepsze (najsłynniejsze) zdjęcia w historii fotografii zdaje się, że powstały aparatami zupełnie przedpotopowymi w stosunku do tego co ja mam choćby w 50D, który już podobno zdjęc nie robi...
au... jak ja lubie ten argument... telefon na korbke tez masz w domu, bo w koncu najwazniejsze w dziejach ludzkosci rozmowy tez byly przez taki prowadzone? a poza tym na pewno jest tez wystarczajacy do skomunikowania sie...

moze po prostu zostawmy kwestie oceny potrzeb/checi kazdemu indywidualnie. ja nie mam problemu z faktem, ze stuprocentowy amator kupuje sobie 5D mkIII czy nawet 1D jesli uwaza, ze w relacji do zarobkow i czasu spedzanego na hobby cena takiego sprzetu jest akceptowalna. ja wole raczej zyczyc zainteresowanym, zeby w swoich wyborach mogli kierowac sie ocena potrzeb/checi a nie finansami...