Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
nie do konca sie zgodze. to jest wyjscie z zalozenia, ze 5D jest linia wylacznie dla pasjonatow/amatorow, ktorym sie da wiecej wcisnac golego marketingu.

a na pewno tej linii uzywaja tez ludzie parajacy sie fotografia zawodowo, nie tylko w znaczeniu kotleciarstwa. nie wiem w jakim stopniu ktora z tych grup jest odbiorca, ale nie posunalbym sie do tezy, ze to glownie folder i reklama sprzedaja 5D. w jakims stopniu na pewno tak teraz bedzie to dzialalo z 5D mkII (potanieje, bedzie mialo seksapil 21Mpix i filmow), ale rowniez 5D mkIII ma ten seksapil, ze trafia do tej drugiej grupy, ktora ze wzgledu na wykonywana prace przelknie wyzsza cene.

to ze 5D mkII zniknie to oczywista oczywistosc, chociaz nie zdziwilbym sie, gdyby zostalo "zreanimowane" pod inna nazwa, w bardziej plastikowej puszce i z lekko okrojona a gdzieniegdzie (czytaj: filmowanie, automatyka) podkrecona funkcjonalnoscia jako trabant FF. za poniekad te same pieniadze co obecny 5D mkII, tylko z lepszymi dla Canona marzami...

chciałbym po przecztaniu wątku w liczbie stron 30 kilku zapytać: ilu z was na 100% kupi ten aparat, jeśli dziś stałby choćby za 10000 zł? Bo widzę, że to raczej w większości dyskusja teoretyczna, choć i na tym forum takie rozmowy są potrzebne. Umówmy sie koledzy i koleżanki: to nie jest sprzęt dla mamtorów jak tu niektórzy piszą, to nie jest nawet sprzęt dla bogatycz amatorów... nikt zdrowomyślący nie wyda 10000 zł na aparat, który nie ma zarabiać pieniędzy, choć nie przeczę, że w skali kraju parę takich osób sie znajdzie. Normalnemu przeciętnemu człowiekowi, który potrzebuje dobrego aparatu wystarczy spokojnie crop serii XXD, a nawet serią XXXD mozna robić superfotki. Większośc z tych sprzętów przerasta możliowściami przeciętnego użytkownika, nawet czytującego to forum. Sam wiem po sobie, to co mam w stopce przecież nie kosztowało 100 zł, a nadal nie wykorzystałem pełni możliwości tego zestawu i pewn nie wykorzystam. 5DIII to sprzęt dla ludzi zarabiających na robieniu zdjęc. Jakiemu amatorowi potrzebne jest ustawianie możliwości AF? Wiem: postęp prawie zawsze jest dobry i sprzyja rozwojowi, ale nie można dać się zwariować. Najlepsze (najsłynniejsze) zdjęcia w historii fotografii zdaje się, że powstały aparatami zupełnie przedpotopowymi w stosunku do tego co ja mam choćby w 50D, który już podobno zdjęc nie robi...