Zgodze sie z Krzysiek T co do dwoch pierwszych punktow, natomiast co do trzeciego to zalezy jaki przyjmiesz margines uzywalnosci. Duzo zalezy od koloru fotografowanej sceny, z mojego doswadczenia ISO3200 jest w pelni uzywalne w kazdych warunkach, 6400 w druku generalnie powinno byc ok, natomiast 12800 owszem uzywalne, ale napewno obrazek musisz potraktowac jakims odszumiaczem - no chyba ze prefrujesz ziarenko.