Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?![]()
Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?![]()
Nie oceniaj jakości po wyglądzie - dziś nikt nie robi NIC na lata - postęp jest tak duży, że najniżej pozycjonowany sprzęt współczesnej generacji jest znacznie lepszy od sprzętu 2-3 generacje niższego z najwyższej półki! Co prawda jak raz branża fotograficzna jest tu wyjątkiem, ale dotyczy to raczej optyki niż korpusów....
""Solidniejszy" wygląd Nikonów nie przekłada się na jakość zdjęć. Stare porzekadło mówi, że Nikon robi lepsze aparaty, a Canon - zdjęcia. To widać!
7D + BG-E7 + 17-85mm f/4-5.6 + 50mm f/1.2 + 135mm f/2 + Yashica GS/GTN
Trochę mojej amatorszczyzny: WWW.
Na pewno był to D60, który ma przyjemną porowatą fakturę plastyku, a na allegro kilkuletnie egzemplarze nie są nigdzie powycierane w przeciwieństwie do 450D, którego plastyk jest śliski i jakby błyszczący. Ostatnio widziałam w Lidlu wyrób z napisem "serobodobny" i jak zobaczyłam tego 450D od razu odniosłam wrażenie "aparatopodobny"Jak takie coś może być "lepsze" jak to jeden z kolegów określił od starych sprzętów? Nie poruszyłam jakości zdjęć, wiec proszę się do tego nie odnosić
tylko jakość wykonania body. Jak widzę nie tylko ja odniosłam takie wrażenie:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7157&p=7
"Mankamentem pozostaje jakość plastiku użytego do wykonania obudowy. Przy tak dopracowanych funkcjach fotograficznych trochę razi brak dbałości o takie szczegóły." - Bardzo trafnie zostało to określone.
Ostatnio edytowane przez Edyta1 ; 26-02-2012 o 11:46
Edyta1 ale czy to ma jakieś dla Ciebie znaczenie??? Jaką plastik ma fakturę i jakie wrażenie wywołuje???
To są Twoje subiektywne wrażenia i nie ma co z nimi dyskutować. Każdy ma własne zdanie.
Ja bym D60 nie kupił, moja koleżanka z niego specjalnie zadowolona nie jest.
Jak Nikon to nie patrzyłbym na D60 tylko D70s albo lepiej D80.
Dużo droższy nie jest, a sporo fajniejsza puszka.
7D + BG-E7 + 17-85mm f/4-5.6 + 50mm f/1.2 + 135mm f/2 + Yashica GS/GTN
Trochę mojej amatorszczyzny: WWW.
Są gusta i gusciki, ja miałem 450tke i byłem zadowolony.
Zawsze można aparat ubrać w jakiś zrobiony na drutach futeralik czy inne ubranko, albo przykleić cyrkonie itp i bedzie gitara. :wink:
A tak na poważnie, to liczy się, jakie aparatem można uzyskać zdjecia, a nie czy plastiki są mniej lub bardziej "lepsze". No chyba, że ktoś kupuje lustrzanke po to, żeby się z nią pokazywać, a nie nią fotografować- to zmienia postać rzeczy. Chociaż moim zdaniem, to akurat plastiki uzyte w 450D są całkiem niezłej jakości, na pewno lepszej niż np w 1000D. Ja używam tego aparatu już 3 lata, w różnych warunkach i nie mam absolutnie żadnych problemów z obudową, doklejaniem sie wykladzin gumowych itp. Materiał z którego wykonywane są body to poliweglany, które sa w stanie wiele wytrzymać, nie ma co narzekać.
Canon EOS 450D+S10-20/4,5-5,6 + C15-85 IS USM+C50/1,8+C55-250 IS
Oczywiście, że faktura plastyku ma dla mnie znaczenie, bo jeść ser a jeść wyrób serobodobny to nie to samo. Równie dobrze można zapytać po co ludzie kupują mercedesa klasy s skoro można kupić skodę fabię?!i jednym i drugim pojedziesz do przodu, ale nie z tym samym komfortem
![]()