Nie popadajmy w paranoje. Ja miałem 50d i robiłem zdjęcia w deszczu i niczym go nie osłaniałem może i nie była to ulewa ale bez przesady po prostu robię zdjęcie i kryję aparat pod kurtę czy coś jak się przemieszczam. W zimę podczas opadów śniegu również nie robiłem żadnych zabezpieczeń. Po prostu kryj a jak skończysz to wytrzyj go suchą szmatką. Trochę zdrowego rozsądku i nie ma się co obawiać. Jedynie nie robiłem zdjęć przy piaszczystym wietrze więc nie wiem jak to działa na aparat.