Nie, rynek wymaga byś panowała nad swoimi zdjęciami, umiejętnościami i sytuacją. Co najważniejsze masz się wybić na tym rynku. Co Ci po profesjonalnie wyglądającym korpusie, skoro ze szkieł nie będziesz wyciągać tego minimum. 24-105L, świetny spacerniak, który wymaga częstego przepinania szkieł. Czy to na szeroki kąt, czy na zoom.
W miarę sensownie piszesz...... /czy na tele
Sigma 17-50/2.8 HSM? Po co? Nie będziesz pewna, z którego szkła skorzystać. Czy to zabrać 17-50 czy 24-105. No i w jakim celu bierzesz 28/1.8? Chcesz mobilny zestaw? Bierz 17-55/2.8 i 85/1.8, a jak chcesz wygodniej to możesz pomyśleć o 50-150/2.8 HSM sigmy.
sigma 17-50 chciałam traktować jak szeroki kąt, a 24-105 jak tele, a 28 to jasny standard do APS-c
Co Wy się tak uparliście na ten 17-55, opinii nie ma rewelacyjnych, ale może się mylę (sama nie miałam)
sigma 50-150mm to jakaś taka na wymarciu, nie wiecie dlaczego?
Wydaje mi się, że kusi cię bardziej L i jasne światło niżeli spełnienie potrzeb. Powiedzmy kupisz, to szkło i podepniesz je do 60D, co z resztą? Zbraknie Ci szerokiego kąta, długości? Wydaje mi się, że musisz bardziej pomyśleć o swoich potrzebach niżeli o sprzęcie.
Wydaje mi się, ze jasne światło spełni moje potrzeby, a ogniskowa b. interesująca. Chcę kupić 3 obiektywy, nie jeden.
Uważasz, że każdy obiektyw dasz radę skalibrować z korpusu? Co jeśli FF/BF szkła przerośnie skalę? Tak czy siak czeka cię wysyłka do serwisu.
wiem, ale lepiej jak jest kalibracja
Chyba mówimy o innym szkle? Nikonowski 17-50 jest ciężki
Dobierając zestaw, poważnie zastanowiłbym. W końcu wydajesz na taki zestaw naprawdę sporo pieniędzy. Żebyśmy nie spotkali się z prośbami "ratunku, sigma nie rafia w punkt, a 7d jest za szybkie do mojego stylu foto"