Jako były użytkownik LX3, później LX5 a obecnie S100, mogę potwierdzić brak istotnych różnic w obrazie. Sprawa jasności obiektywu jest oczywista. Dla mnie w kompakcie liczy się rozmiar kieszonkowy i funkcjonalność (m.in zakres ogniskowych) i tu S100 zdecydowanie wygrywa. Jak chcę mieć jasno to fotografuję jasną stałką. Proste:-)
Wg mnie zakup S100 należy rozważać jako drugi aparat. Gdyby to miał być jedyny aparat, raczej bym pomyślał o Canonie G1X lub o jakimś bezlusterkowcu.