Quantuum do mini studia
Witajcie
Mam do dyspozycji mini studio razem ok. 11m2. Myślę nad wyborem lamp firmy quantuum ale chciałem zaczerpnąć Waszej pomocy. Im więcej o tym czytam tym mniej wiem dlatego proszę Was o pomoc. Jakie lampy wybrać 2 lub 3 razy pt-200 czy może 1 czy 2 R+300 a może 1 R+600? Chce mieć w miarę dobre oświetlenie przy sesjach produktowych jak i portretowych. Bardzo proszę o pomoc.
to ile lamp potrzebujesz to powinieneś ty sam wiedzieć. Wdg mnie ze 3 to powinny być: główne, kontra, tło a co do mocy to na tak małej powierzchni raczej w nie więcej niż jakieś 300ws bym poszedł na początek.
5D, 15-30 3.5-4.5, 28 1.8, 50 1.4, 85 1.8, 180 2.8
Hmm pytasz ile lamp. Tyle żeby wyszły dobre zdjęcia produktowe jak i reklamowe. Czy zestaw 2x R+300 będzie dobry?
ja nie pytam, napisałem ile moim zdaniem jest potrzebne w kwestii portretów (chociaż do niektórych ujęć i jedna lampa wystarcza). A do packshotów to zależy co to ma być ale ja np. często używam 3 źródeł światła a i jeszcze do tego blendę. Oczywiście nie znaczy to, że z 2 lampami się nie da bo się da od biedy i z 1 ale trzeba się nakombinować a i potem często drugie tyle przed kompem posiedzieć żeby to jakoś wyglądało.
A ogólnie to 2x300ws powinno na początek być ok.
5D, 15-30 3.5-4.5, 28 1.8, 50 1.4, 85 1.8, 180 2.8
No to superZamieszczone przez KUBAwo
Dzięki wielkie za pomoc.
Niestety jestem zmuszony zadać kolejne pytanie. Czym się różni Quantuum R+300 od Quantuum R+300 Digital? Którą lepiej brać?
300 to całkiem mocne lampy są! pozatym quantuum to dobry wybór, mam i polecam
Różnica jest ale czy Waszym zdaniem warto dopłacać do digitala?
nie Warto
imho
manualne przełączniki po gwarancji sam wymienisz kupując ogólnodostepne podzespoły
z mikrostykami jest trudniej a i membrana się zużywa i pęka
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem