Cytat Zamieszczone przez Pikczer
Sa jednak tacy (np. Arkan), ktorych stac na eLke a jednak nie chca wymienic swojego Tamrona.
No bo tak po prawdzie to nie mam żadnego powodu, żeby to zrobić. Za 3-4 razy większa cenę dostanę szkło cichsze, o trochę szybszym AFie i lepiej wykonane. Będzie ono również 2 razy cięższe, z założoną osłoną rzucające się w oczy nawet ślepemu i identyczne optycznie (i to jak trafię na dobrą kopie). Dodatkowo Tamron z 5d bez gripa jest idealnie wyważony, podczas gdy podpiąłem na próbę 24-70L, to się zrobiło ciut niewygodnie. Nie będę nikogo na siłę przekonywał, każdy musi wybrać sam. Dla mnie i moich potrzeb fotograficznych Tamron jest na dzień dzisiejszy najlepszy.

Canon wyprodukował kilka naprawdę wybitnych szkieł, który każdy sznujący sie onanista sprzętowy powinien mieć w swojej kolekcji, ale z całą pewnościa nie jest to 24-70L. 24-70L to z założenia jest koń roboczy dla profi, którzy muszą mieć szkło absolutnie niezawodne mechanicznie w każdych warunkach, a takie pierdoły jak waga, dystorsje, aberacje nie maja dla nich większego znaczenia (większość zostanie poprawiona w PSie). Ale większość z tych profi deklaruje, że jako zapasowe szkło ma właśnie Tamrona. Czytałem wątki, w których opowiadali, ze 24-70L padł podczas imprezy (z tego co pamiętam podzczas wymiany obiektywu spadł na ziemię) i ślub był kończony Tamronem. Konkluzja była taka, że Tamron na dobre zdobył sobie miejsce w torbie tego fotografa. W mojej torbie ma również swoje miejsce i dzięki temu ta torba jest o 0,5 kg lżejsza :-)