Strona 7 z 11 PierwszyPierwszy ... 56789 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 104

Wątek: Nowy rekord przebiegu migawki.

  1. #61
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Dla mnie to narzędzie, jedno z wielu możliwych. Digitalizacja, "fulfrejm"... Cyfrowy "fulfrejm" można kupić w różnych stajniach: Sony, Nikon, Canon czy Leica. Dziękuję za dobre rady! :cool:
    Gdyby było to tylko "narzędzie" jak piszesz to byś się tak nie podkręcał i nie pisał tych epistoł /* na forum.

    /* BTW - swego czasu czytałem, że robili badania na forach i wyszło im, że zdecydowana większość użytkowników (grubo ponad 90%) nie czyta przydługich postów (chyba była mowa o granicy 100 słów). Więc pisanie ich to raczej zupełna starta czasu.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 20-03-2012 o 14:25
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #62
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Gdybym kupił nowy aparat za "jedyne" 8000 EUR (cena 1Ds Mark I w chwili premiery) to byłbym ofiarą owej polityki. Czyli producent nęcący "parametrami" ale jednocześnie ukrywający fakt że właśnie wciśnięto mi aparat z niewidocznym napisem: "części zamienne dostępne tylko przez najbliższe 4 lata".
    A ile wart jest teraz? 500EUR? Nawet nie całe 10%
    Koszty produkcji/składowania części + robocizna wypadają wtedy % do wartości aparatu bardzo niekorzystnie.
    Co byś zrobił gdyby za naprawę zaśpiewali Ci w serwisie 1000zł? Naprawiłbyś?
    Dodatkowo ze świadomości, że za chwilę może się zepsuć coś innego i kolejne 1000zł do zapłaty?

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Mam aparat używany (1Ds Mark I) i znalezione tu informacje mnie dziwią. Teraz już dokładnie rozumiem czemu cena (przykładowo 1Ds Mark I) tak drastycznie spada z biegiem czasu. Bo to nie jest kwestia "nowszych", "lepszych" modeli ale to w głównej mierze kwestia braku serwisu.
    LOL, no comments

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Zdjęcia 9-letni Ds robi do dziś, jestem zadowolony z jakości zdjęć, nie czuję potrzeby wymieniać na "nowy" (mam w waszej nomenklaturze "stary" aparat). A tu widzę że trzeba się podporządkować polityce producenta w przypadku 9-letniego aparatu "flagship DSLR", bo w przypadku serwisu to właściwie staroć do wyrzucenia.
    Rozumiem, że komputer też masz klasy Pentium 4 lub AMD3000+, wystarczy Ci i nie chcesz go wymieniać na nowy. Do internetu i muzyki wystarcza. Też jest 9letni i w chwili premiery był to "flagship". Rozumiem, również, że będziesz równie zbulwersowany gdy przy awarii okażę się, że nikt Ci go nie naprawi?

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Trochę wyobraźni. Tam (w Niemczech) sprzedali więcej tych aparatów. To i całkiem możliwe że na serwisie (w Niemczech) mają części "w zapasie". Warto zadzwonić/ sprawdzić. Jak przedstawiciel Canon w Polsce dzwoni do wszystkich serwisów po Europie pytając o tą część, zabiegając o klienta, to ja jestem pełen podziwu. Przedstawiciel w Polsce może np. tylko sprawdzić w głównym katalogu producenta i stwierdzić że danej części nie ma już dłużej produkowanej ... choć całkiem możliwe że w którymś serwisie jednak mają tą część. Przynajmniej to sprawdzić.
    Trochę wyobraźni. Myślisz, że części leżą po serwisach, czy w magazynie centralnym na Europę? Serwis ma jakieś części ale są to te używane najczęściej w ilości wynikającej z jakiejś średniej "zużycia" z okresu np. 3miesięcy wstecz. Nikt Ci nie będzie magazynował wszystkich części zamiennych, do wszystkich modeli i to jeszcze w ilości po kilka egzemplarzy...
    Jak jakiś model przestaje być serwisowany to po jakimś czasie jak zostały jakieś części to zazwyczaj wracają na magazyn centralny. Chociaż tutaj może sam serwis by zabrał głos jak to u nich wygląda.

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Auuuu. A Canon 1Ds to może jednorazowy aparat plażowy, typu "małpka"? Tak z tego wynika! Nie wiem, wszystko musi być takie dosłownie porównywalne? To może trochę przybliżę znaczenie porównania 1Ds do M3: jeden i drugi (1Ds, Leica M3) obrósł renomą. Jeden i drugi to aparat fotograficzny "z najwyższej półki". Jedna i druga firma ma długie tradycje (nie istnieją na rynku od wczoraj). Jedna i druga firma produkuje zarówno aparaty na klisze jak i cyfrowe. Ale z tego co widać w praktyce serwisowej Canon nie dba o swoich klientów. Leica M3 była produkowana do roku 1966. I jakimś cudem w Leice potrafili przetrwać/ zmagazynować części do M3 (albo może dorabiać je w razie potrzeby) do roku 2012. Tu chodzi o magazyn, logistykę. No chyba że od samego leżenia rzeczy elektroniczne się psują. No tak - istnieje opcja "kupić nowy model" Canona. Teraz 1Dx jest "najnowszy". Zapomniałem że tego typu "najprostsze" rozwiązania są "najlepsze".
    Nadal nie rozumiesz. Mechanika a elektronika to 2 różne światy. Poza tym wielkość produkcji też stanowi różnicę. W M3 wymienisz dźwigienkę, sprężynkę, zębatkę. W 1Ds silnik, całą płytę główną, matrycę itd. Koszt o wiele większy. Poza tym części mechaniczne są w większości standaryzowane. Leica nie musi produkować zębatek żeby serwisować M3, może ją kupić "w sklepie za rogiem". Oczywiście są na pewno części nie standaryzowane, ale wyprodukować część mechaniczną jest dużo prościej i możne to zrobić na odpowiednim poziomie dużo więcej zakładów za dużo mniejszą kwotę niż taką płytę główną czy inny układ elektroniczny.
    Poza tym canon produkuje setki tysięcy aparatów i to w różnych modelach. Podzespoły produkuje się seryjnie i w takiej ilości żeby wyrobić się w zapotrzebowaniu rynku na produkty obecne w ofercie.
    Myślisz, że wyprodukowanie np. matrycy do 1Ds to ot tak: "a wrzucę do tej partii 1tys. matryc do 1Dx 10szt tych od 1Ds?" No niestety nie.

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    OK. Mówcie tak od razu przy premierze dowolnego aparatu. Np. pojawia się Canon 5D Mark III i tam też są ukryte "niespodzianki serwisowe"? Nieważne czy to 1Ds czy 5D czy 1Dx? Ważne żebyś kupił i wymienił "bo wyszedł najnowszy model". W porządku, rozumiem zatem już to podniecenie związane z wypuszczaniem kolejnego modelu aparatu. "Stary" (9-letni) nie da się serwisować.
    Wrócę jeszcze raz do tego co napisałem wyżej. Procesor Pentium 4 albo jakikolwiek podzespół z komputera na jego bazie ktoś Ci naprawi?
    Czy na pudełkach obecnie sprzedawanych zestawów komputerowych widnieje napis: "uwaga, za 9lat już go nie naprawisz"?

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    A dziękuję za miły komplement :-P Migawka o gwarantowanej trwałości (150.000 w 1Ds Mark I) to niby coś ale to co znajduje się obok tej migawki już jest niedostępne i ZONK! WOW! W Canonie 300D kiedyś urwał mi się element trzymający lustro. Miałem "szczęście w nieszczęściu" że poszedłem do serwisu w okresie kiedy 300D jeszcze znajdował się na półkach sklepowych. Dało się go wtedy naprawić. Inaczej po zejściu z półek sklepowych (polityka serwisowa) trafiłby na śmietnik. Wielbicielem Canona nie jestem, choć go używam. Dla mnie to narzędzie, jedno z wielu możliwych. Digitalizacja, "fulfrejm"... Cyfrowy "fulfrejm" można kupić w różnych stajniach: Sony, Nikon, Canon czy Leica. Dziękuję za dobre rady! :cool:
    Canon jest jedynym producentem aparatów, który daje w swoich wyższych modelach gwarancję na przebieg migawki i wymienia ją za darmo jeżeli padnie przed tym gwarantowanym przebiegiem. Ale to nadal mało! Powinien wg. Ciebie jako jedyny na świecie serwisować 10letnie aparaty cyfrowe! Bo nie wiem czy wiesz, ale to nie tylko Canon jest taki niedobry...
    Co do 300D to urwany bolec jest usterką typowo mechaniczną. Co więcej dla tego modelu jest ona praktycznie pewna. Pytanie raczej kiedy. Bolce w 300D serwis chyba nadal wymienia? Ale w tej konkretnej kwestii polecam serwis alternatywny i wymianę bolca na metalowy, a nie z tworzywa jak w oryginale. Wtedy na pewno już się nie złamie

    Cytat Zamieszczone przez MaciejDlugosz Zobacz posta
    Wiwat Canon! Trzeba chwalić swoją pliszkę. Dobry Canon. I dobra polityka producenta. Przecież kupiłem. Warto kupić np. używanego Canona 5D Mark II, bo on jest jeszcze produkowany i części zamienne też będą.
    Tak jak napisał merde: Wskaż proszę firmę, która serwisuje swoje 10letnie CYFROWE aparaty. Czekam.
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

  3. #63

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Tak z ciekawości - możesz wskazać innego producenta w tej branży, który ciągle serwisuje 10-letnie staruszki?
    Hasselblad. Serwisuje sprzęt do 20 lat od zakończenia produkcji ;-)
    "C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”

  4. #64
    Dopiero zaczyna Awatar Flar
    Dołączył
    Jan 2011
    Miasto
    Sosnowiec
    Posty
    26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Goomis Zobacz posta
    Wrócę jeszcze raz do tego co napisałem wyżej. Procesor Pentium 4 albo jakikolwiek podzespół z komputera na jego bazie ktoś Ci naprawi?
    Wskaż mi KOGOKOLWIEK kto mi NAPRAWI procesor z tych obecnie sprzedawanych. Mało kto również NAPRAWI inne podzespoły komputera. Elektronika jest tak tania w produkcji, że się z reguły wymienia a nie naprawia podzespoły. Owszem można przelutować kondensatory na płycie czy wymienić elektronikę dysku twardego. I w zasadzie tyle.
    Canon (i każdy inny producent aparatów) zapewne robi produkcję danego elementu o jakiś % większą niż produkcja aparatu w którym ta część jest użyta. I teraz pytanie czy akurat "moja" usterka jest częstsza i brakło im już tych elementów po 9 latach ? Czy może jednak gdzieś one leżą (bo nie wierzę by komisyjnie je niszczono po jakimś okresie czasu).
    Więc kwestia jest taka czy ten silnik migawki często padał i dlatego nie ma części ? Czy może faktycznie nasz serwis sprawdził tylko centralną bazę, która może nie obejmować stanów magazynowych poszczególnych oddziałów serwisowych w Europie.
    ______________
    Pozdrawiam - Piotrek

  5. #65
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Tak z ciekawości - możesz wskazać innego producenta w tej branży, który ciągle serwisuje 10-letnie staruszki?
    Canon Nie tak dawno pytałem o wymianę migawki w 10D, w odpowiedzi usłyszałem orientacyjną cenę a nie że nie ma.

    Cytat Zamieszczone przez VomitroN Zobacz posta
    Hasselblad. Serwisuje sprzęt do 20 lat od zakończenia produkcji ;-)
    Analogiczna sytuacja jak z Leicą, 20 letni Hasselblad to będzie aparat mechaniczny, zupełnie inna historia niż z aparatami cyfrowymi. Pierwszy cyfrowy Hassel to rok 2004. Zresztą 20 letniego Zenita też zwykle da się naprawić
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

  6. #66

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    Analogiczna sytuacja jak z Leicą, 20 letni Hasselblad to będzie aparat mechaniczny, zupełnie inna historia niż z aparatami cyfrowymi.
    Dla Hasselblada i jego klientów zupełnie bez różnicy.
    "C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”

  7. #67
    Bywalec Awatar MaciejDlugosz
    Dołączył
    Oct 2011
    Miasto
    okolice Rzeszowa
    Wiek
    44
    Posty
    103

    Domyślnie

    Jest głośna oficjalna gwarancja na migawkę... A gdzie reszta oficjalnej głośnej informacji w stylu: "... +4 letni serwis pogwarancyjny"? Chodzi mi tylko o samą "asymetrię informacji". Nic więcej. Decyzję podejmę na podstawie informacji. Gwarancja na migawkę to taki sprytny zajączek na odwrócenie uwagi. Czy inni dają tyle samo serwisu/ tyle samo informacji klientowi? Nie sprawdzałem. Po prostu naiwnie zaufałem i wybrałem aparat Canon. Miałem też Nikona (Zenita mam do dziś). Wiem jednak teraz że Leica i Hasselblad stoją znacznie wyżej z serwisem i rozumiem teraz dlaczego ich aparaty trzymają się w cenie.

    Cytat Zamieszczone przez Goomis Zobacz posta
    A ile wart jest teraz? 500EUR? Nawet nie całe 10%
    Co byś zrobił gdyby za naprawę zaśpiewali Ci w serwisie 1000zł? Naprawiłbyś?
    Dodatkowo ze świadomości, że za chwilę może się zepsuć coś innego i kolejne 1000zł do zapłaty?
    Dokładnie, masz rację - ten aparat jest teraz wart mniej niż 10%. To taka stroma równia pochyła. Gdy wysiądzie coś obok migawki to mam przycisk do papieru (o wartości 1%??). Gdyby ten 9-letni aparat starzał się wolniej (ale chodzi mi tylko o sam serwis) to bym go sobie zatrzymał bo 1Ds Mark I w zupełności mi wystarcza. Wydać 1000 zł na naprawę - OK, nie ma sprawy, bo lubię ten sprzęt! Ale serwisu nie ma. Widzę tylko takie rozwiązanie w przypadku serwisu 1Ds mark I: kupić sobie drugie "identyczne" body i mieć części na podmianę. Czyli skoro jestem biednym człowiekiem to kupuję dwa razy :cool: "Zapasowe body" w dosłownym tego słowa znaczeniu.

    Teraz do fotografii przedmiotów wolałbym zainwestować kasę w (używany) średni format, (używaną) przystawkę cyfrową i (używane) obiektywy.

    Dla mnie EOT.
    Ostatnio edytowane przez MaciejDlugosz ; 22-03-2012 o 14:54
    Exacta (klisza) -> Zenit ET (klisza) -> Canon 300D (6Mpix) -> Canon 1D (4Mpix) -> Nokia 9500 (0,3 Mpix) -> Nikon D40 (6 Mpix) -> Nokia E90 (3 Mpix) -> Nikon D7000 (16 Mpix) -> Canon 1Ds (11 Mpix)

  8. #68
    Bywalec Awatar justanimage
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Radom City
    Posty
    237

    Domyślnie

    Pisałem też do niemieckiego serwisu, odpisali mi:
    "Very honoured customer, unfortunately we can help you also not more, it are available no more parts."
    w wolnym tłumaczeniu znaczy to "Canon skosił kiedys za ten pro-aparcik 8 koła papieru, ale teraz ma w głebokim poważaniu uzytkowników którym sie zepsuje..."

    Szkoda... lubiłem ten aparat, robił genialne zdjęcia... wciąz mi smutno że sie zepsuł i zapłaciłbym chetnie za naprawe, ale widać Canon na inne myślenie:
    Klientowi zepsuł sie sprzęt i chce go naprawic... cóż to za burżuazyjno-drobnomieszczańska mentalność! ;-)

    PS Mam też aparat Sonego z 2001 roku. Natrzaskałem nim mnóstwo zdjęć i do dziś działa. TV i video Panasonica mam z początku lay 90-tych i do dziś działają po ponad 20 latach.. i to nie jest sprzęt profesjonalny!


    PS II pomiedzy 2004 rokiem(koniec produkcji 1ds I) a 2011 mineło 7 lat a nie 9
    600D + Tokina 19-35 + T28-75 + C50 1.4 + C70-210

  9. #69
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Krakówek
    Posty
    352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez justanimage Zobacz posta
    PS Mam też aparat Sonego z 2001 roku. Natrzaskałem nim mnóstwo zdjęć i do dziś działa. TV i video Panasonica mam z początku lay 90-tych i do dziś działają po ponad 20 latach.. i to nie jest sprzęt profesjonalny!
    Profesjonalny samochod Formuly 1 wytrzymuje tylko 1-2 wyscigi bez generalnego remontu... (to jest ~300-500 km) a taki sobie zwykly samochodzik osobowy, przejezdza bez generalnego remontu 150 tysiecy km... Myslisz, ze w formule 1 nie potrafia budowac samochodow?

    Cytat Zamieszczone przez justanimage Zobacz posta
    PS II pomiedzy 2004 rokiem(koniec produkcji 1ds I) a 2011 mineło 7 lat a nie 9
    Ale juz jest 2012 rok...

  10. #70

    Domyślnie

    Elektronicznego złomu, a tak już można nazwać 1Ds I nie opłaca się naprawiać. Aparat wart jest 2-3 tyś, co jest dziesiątą częścią jego pierwotnej wartości. Jeżeli jesteś tak uparty, a sądząc po ilości wpisów na ten temat jesteś próbuj dalej znajdziesz może kogoś, kto za 3-4 tyś potrafi go naprawić. Wszystko można kwestia ceny
    A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971

Strona 7 z 11 PierwszyPierwszy ... 56789 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •