Pytam się kto daje wam prawo do krytykowania skoro tak samo jak ja macie nikłe pojęcie o tym co tam sie dzieje ?
.
Cóż..... właśnie Ty z tego prawa korzystasz.
Z lektur polecam: "Mistrz i Małgorzata" Bułchakowa - otwiera oczy .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner