Ja myślę, że to bardziej jest sprawa netu i telewizji. Mam wrażenie, że największą siłą tego gościa jest jego osobista szczerość i skromność. Zupełnie nie odbieram jego pracy jako pogoń za sensacją w przeciwieństwie do niektórych korporacji medialnych. Zresztą dowodem na to jest reakcja ludzi których fotografuje. Najbardziej w pamięć wryły mi się nie zdjęcia wojenne ale ta rodzina na torach.Zamieszczone przez KuchateK