zrobilem dwa katalogi meblowe robiac fotki malpa nikona i minolta 7i
nie sprzet jest wazny a doswiadczenie i wiedza
kolega z kanady z ktorym swego czasu pracowalem, byl w szoku co moze zrobic jedna osoba przy pomocy kilku arkuszy papieru porzadnej zarowki halogenowej i cyfrowej minolty.
jak powiedzial - w kanadzie takie same fotki robi 5 osob z full wypasionym studiem.
jedna osoba jest od ustawiania swiatel, druga od ustawiania produkotw trzecia od koncepcji, czwarta od fotografowania i jest zawsze ktos od podawania kawy i przynoszenia pizzy.
z tym ze u nas taka fotka kosztuje 100zl a u nich 5000$
nie sprzet jest wazny a doswiadczenie i wiedza
dobry sprzet jedynie pomaga w uzyskaniu zamierzonego efektu