Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 101

Wątek: Wakacje życia i uzupełnienie szklarni.

  1. #81
    Uzależniony Awatar ARN
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    wieś pod Warszawą
    Posty
    757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Tez to zrobiłem jakiś czas temu. Wyniki są zdumiewające. Dwie stalki 14 i 35 w zasadzie wystarcza na wycieczki. 98% zdjęć zoomami jest na skrajnych ogniskowych. Do tego coś ok. 100 lub 135 i nic wiecej nie trzeba.
    też miałem takie przemyślenia i zastanawiałem sie nad 3 puszkami... :-D

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    przeczyscilem watek z OT.

    ..........
    I kto to mówi

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Holandia to na północ od Tatr po opisie watkodawcy chodzi o podróż do... Może Peru, Makczu-Pikczu czy coś w tym guscie. W tropikach ilośc wody w powietrzu robi wszystko powyżej 100 mm mało użytecznym. Samolot? Powodzenia z utrzymaniem i nieporuszonym zdjęciem na ogniskowej rzędu 200 mm. tak, da się ale... "trza umić" -ja nie umiem
    Może nie w tropikach, ale w gorącym klimacie testowałem sobie posiadane przez Akustyka 70-300 L i naprawdę dawał radę... Wiem, że praw fizyki nie zmienię (i to szkło również), ale zdjęcia z niego były IMHO lepsze niż cropowane z 70-200.

    A tak na marginesie offtopa - zauważyliście, że wątkotwórca nie odezwał się od jego zarania (w sensie - wątku )?
    Ostatnio edytowane przez ARN ; 15-02-2012 o 01:35

  2. #82
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    51
    Posty
    27

    Domyślnie

    Witam,

    Dziękuję wszystkim za podjęcie dyskusji na temat i tematy poboczne.

    Może podałem za mało informacji, 24-70 jest jak na moje upodobania troszeńkę za krótkie. Nawet na spacerach brakuje zooma (chyba lubię detale nie nachodząc się przy tym ) Od pewnego czasu zamierzałem kupić zoom 70-200, ale wybór nie był jeszcze do końca przemyślany/obadany. No i z braku czasu wolałem odłożyć decyzję na później zwłaszcza że to niemały wydatek. Teraz to się mści, bo teraz czasu mam niewiele.

    Cały czas myślałem nad 70-200 f2.8 (ekonomiczna wersja f4), bo się naczytałem same achy, ochy i omdlenia. Jednak trochę powątpiewam czy 200mm mi wystarczy i na szale położyłem 70-300. Jednak mam obawy co do tego szkła (może za dużo złego się o nim naczytałem).
    Więcej obiektywów nie planuję, no może 1 stałkę 50mm. Raczej niechętnie żonglowałbym obiektywami zwłaszcza na otwartym terenie z obawy przed paprochami w puszce. Foceniem nie zarabiam ale jak mam na to czas, to po prostu sprawia mi to dużą przyjemność.

    Jeden z kolegów słusznie zinterpretował że chodzi o Peru i przy okazji Boliwia. Trzy rożne skrajne warunki w jakich przyjdzie mi focić to:
    - Kanion Colca
    - lot małym samolotem nad płaskowyżem Nazca
    - Machu Picchu
    Nie chodzi o to aby się chwalić, to nie w moim stylu. Jednak bardziej precyzyjnie chciałem pokazać co będzie przedmiotem przed obiektywem, aby ułatwić Wam jako doświadczonym fotografom doradzenie co będzie bardziej dla mnie wskazane/potrzebne/niezbędne/pomocne.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez KaDwa ; 15-02-2012 o 01:58
    5DMII, 24-70L, 580EX II, HF10, G12
    Samo się nie zrobi, więc ciągle się uczę

  3. #83
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie

    Jeden z kolegów słusznie zinterpretował że chodzi o Peru i przy okazji Boliwia. Trzy rożne skrajne warunki w jakich przyjdzie mi focić to:
    - Kanion Colca
    - lot małym samolotem nad płaskowyżem Nazca
    - Machu Picchu
    Kup pocztówki. I ciesz się widokami.

    To jest wycieczka, a nie wypad stricte fotograficzny? Więc i tak wiele nie zdziałasz. Dotrzesz na miejsce stwierdzisz, że światło lipne i tyle. Byle by deszczu nie było. 24-105 jest uniwersalnym rozwiązaniem na takie wyprawy. Coś się tam sfoci, ale do NG i tak tego nie wezmą.

    A jeżeli wypad jest stricte fotograficzny, czyli siedzenie i czekanie na sprzyjające warunki, to chyba najlepiej stałki. :P Będzie czas dopiąć odpowiednią.

    Byłem dwa lata temu w Czarnogórze. Nabrałem sprzętu jak głupi, a potem i tak łaziłem z CZ16-80 bo nie było czasu zmieniać. Robisz co się da i biegniesz dalej. Najfajniejsze foty zrobiłem włócząc się po świcie w Budwie. Ale tam też 16-80, bo tele w takich warunkach jest potrzebne jak uszczelki do łodzi podwodnej.

    W tym roku byłem na objeździe po Austrii i na Majorce. W Austrii to już nie pamiętam czym fociłem, pewnie wszystko 24-105. Generalnie objazdy nie sprzyjają aktywności fotograficznej. A na Majorce to podpinałem szkło i przez cały dzień zazwyczaj go nie zdejmowałem. Więc albo 17-40, albo 24-105. I chyba też dzień z 50'tka był jakiś. Jak się tak łazi i poluje na okazje to i tak się foci tym co ma się pod ręką. Chwila nie czeka i nie ma czasu na zmiany szkieł. Albo się ma trochę szczęścia i znajduje się we właściwym czasie, we właściwym miejscu z właściwym szkłem, albo nie.

    To co masz powinno Ci starczyć. Kup 50'tke, żeby mieć coś jasnego i tyle.
    Ostatnio edytowane przez jellyeater ; 15-02-2012 o 09:35

  4. #84

    Domyślnie

    prawda jest taka że my Ci nie pomożemy sprecyzować Twoich upodobań z tego co piszesz to powinieneś jednak wybrać 70-300 (chociaż ja wybrałem i nie żałuję 70-200 2.8 IS i to do piłki nożnej było wybierane gdzie niby 300mm by było dużo lepsze, ale wybrałem na początku lepsze kompletne minimum z myślą o czymś stałym i dłuższym później)

    Ja na Twoim miejscu bym się jeszcze zastanowił czy by czegoś szerszego nie poszukać, może chociaż na tanie 17-40 by starczyło. Piszesz ze wolisz detale, ale żebyś później nie żałował jak dotrzesz na miejsce :P
    C1D3-S35mm1.4

  5. #85
    Początki nałogu Awatar 2marekm
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Słupsk
    Posty
    419

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Może po prostu zostać przy tym co szanowny watkodawca już ma. 24-70 i G12. Tzw. "wyprawę życia" odbywam 2 razy w roku ;-) i G11 mi w zasadzie wystarcza.
    Z tym G11, to szanowny Januszu najszczersza prawda .
    Wiecie dlaczego nie mam takich dylematów i jestem szczęśliwy ?. Ano dlatego, że ja na "wyprawy życia" zabieram to co mam w podpisie, na dodatek zostawiając w domu C 85/1.8 i T 50/1.4.
    Lekko, łatwo i przyjemnie, a i foty też niezłe.

  6. #86

    Domyślnie

    ja ostatnio byłem w szoku co mój iphone potrafi, no i darmowy photoshop dla iphone

    taki mały przykład http://dl.dropbox.com/u/52348327/iph...28851255_n.jpg

    a w dobrym świetle na zewnątrz to potrafi znacznie więcej! Więc na dobrą sprawę, częściej z niego bym korzystał niż wyciągał i skręcał sprzęt
    C1D3-S35mm1.4

  7. #87
    Początki nałogu Awatar 2marekm
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Słupsk
    Posty
    419

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dariuszsankowski Zobacz posta
    ja ostatnio byłem w szoku co mój iphone potrafi, no i darmowy photoshop dla iphone

    taki mały przykład http://dl.dropbox.com/u/52348327/iph...28851255_n.jpg

    a w dobrym świetle na zewnątrz to potrafi znacznie więcej! Więc na dobrą sprawę, częściej z niego bym korzystał niż wyciągał i skręcał sprzęt
    Święta prawda kolego.
    W Londynie, gdym nie miał Canona S90, to żadnego zdjęcia bym nie zrobił.
    Jednego dnia tak lało, że lustrzanka tkwiła w torbie, a która to torba też tkwiła pod kurtką. Mając dodatkowo S90, wyciągałem go z kieszeni....pstryk, pstryk i ponownie do kieszeni

  8. #88

    Domyślnie

    w deszczu to bardziej bał bym się o mój telefon niż o puchę :P

    Jeśli chodzi o temat to tu już chyba nic nie ma do dodania, ważne jest tylko to aby nie nastawiać się na jakieś fotograficzne szaleństwo. Na takie coś nie będzie czasu i szkoda by było się zawieść.
    C1D3-S35mm1.4

  9. #89
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Wiecie dlaczego nie mam takich dylematów i jestem szczęśliwy ?. Ano dlatego, że ja na "wyprawy życia" zabieram to co mam w podpisie, na dodatek zostawiając w domu C 85/1.8 i T 50/1.4.
    Lekko, łatwo i przyjemnie, a i foty też niezłe.
    Ja też cokolwiek bym nie zabrał,bo po to to mam.

    Mimo wszystko zwycięża lustrzanka.Deszcz czy ciężar to naprawdę nie problem.Najgorsza rzecz to brak czasu, ewent.osoby towarzyszące i konieczność kompromisów w rodzaju gonienia grupy,rezygnacji z czasu zdjęciowego bo wykupiony czy ustalony obiad itp.
    jeśli jestem w dwójkę z fotografią [sam] lub z kimś rozumnie akceptującym moje zachowania to tylko lustrzanka.
    Niczego nie da się zrobić dobrze próbując godzić kilka zajęć na raz.
    Dajcie spokój tej wadze sprzętu i pomyślcie o tym co naprawdę utrudnia fotografowanie IMHO.

  10. #90
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Dajcie spokój tej wadze sprzętu i pomyślcie o tym co naprawdę utrudnia fotografowanie IMHO.
    no wlasnie, poniewaz problemu z akceptacja osob towarzyszacych nie mam (ja sie dostosowalem, one sie dostosowaly), jak rowniez czyrakow na tylku pokroju wykupione sniadanka/obiadki (zazwyczaj wieczor przed kupuje jakis jogurcik+batonik, a ze czasem glod... kurde, miliony ludzi na swiecie czuja na codzien, nie badzmy francuskie pieski) to jedynym problem pozostaje co najwyzej opinia moich plecow po calym dniu podrozy...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 15-02-2012 o 14:10
    www albo tez flickr

Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7891011 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •