Pozwolę sobie wtrącić moje 3gr na temat C28 i S30. Przez tydzień miałem obydwa obiektywy (używki) i okazję do porównania na 40D i 450D. Canon poza szybkim AF i solidną konstrukcją przegrał u mnie z Sigmą. C28 na 1.8 praktycznie nieużywalne (na 5D sytuacja trochę się zmienia). Sigma na 1.8 była o niebo lepsza niż Canon na 1.8. Ponadto Sigma zmiażdżyła Canona pod względem oddania szczegółów z odległości ok 2-5 metrów na przysłonach do f/2.8. Dlatego zostawiłem Sigmę. Możliwe, że akurat trafiłem na takie egzemplaże..