To płyniemy tą samą tratwąJa brałem pod uwagę 70-200/2.8 bez IS lub wersję z IS, ale tę "I". Wybrałem się do sklepu z małym funduszem i gdybałem nad 70-200/2.8 i 70-200/2.8 IS. W końcu nie kupiłem. Tydzień później znowu odwiedziłem sklep fotograficzny by sprawdzić sprzęt. To miało być coś w stylu "już biorę 70-200/2.8", ale szkiełko sprzedało się w zeszłym tygodniu. Miałem złożyć zamówienie, ale przetestowałem wersję f4 i wersję f4 IS. Pierwszy musiałem niestety przymknąć
Drugi był jak do golenia, ostry od f4. Wczoraj byłem testować go z wersją 2.8 i chyba jednak skuszę się na f4 ze stabilizacją.
Co do 85/1.8, ja tego szkła nie potrzebuję. Miałem takie początkowe plany odnośnie tego szkiełka, ale jakoś przeminęły. Nie jest, to na pewno spowodowane posiadaniem 100/2.8 makro. Ten leży i się nie potrzebnie kurzy. Jeśli zdecydujesz się na 70-200/4IS oraz 85/1.8, to Twój dylemat nie tylko skończy się na zakupie, ale i na doborze szkła w plener. Nie będziesz pewien, które lepiej zabrać.
Być może Canon/Sigma/Tamron, ma w swojej ofercie inne szkło, które może Cię zainteresować. Zastanów się porządnie by potem nie żałować![]()