Chyba się nie rozumiemy...
Jak fotoreporter coś istotnego pominie, coś przegapi to już tego niczym nie doklei- a jak doklei, to będzie to fotomontaż, czyli nieprawda. Przy czym w ocenie nie chodzi o takie same aspekty obróbki jak w przypadku zdjęć innego typu- to oczywiste.
W studio czy w krajobrazie jak coś pominiesz, coś przeoczysz, masz jeszcze sporo możliwości, to przestawisz, tamto wymażesz, modelkę inaczej ustawisz, ale nie musisz gonić chwili. W fotoreportażu nie męczy się zdjęć w celu uzyskania naj naj efektów, bo jeśli zdjęcie samo w sobie nie przedstawia czegoś wartego uwagi, to nie ma wartości i nikt nie będzie go ciągnął w PS.
Jasne, w dokumencie można sobie pozwolić na jakieś przygotowania, ale generalnie największą wartość mają zdjęcia nie pozowane, lecz uchwycone we właściwym momencie.
Zdjęcie Gudzowatego z poprzedniej edycji z zawodów biedoty w golfa w Indiach bodajże, jest ciemne jak cholera po bokach, ale co to ma do rzeczy, skoro ujęcie zostało docenione a nie ilość światła bokami?