Weź pod uwagę, że nowy 28/2.8 ma IS. W 35/1.8 wystarczyłby silnik USM , co z pewnością przyczyniłoby się do wygenerowania przez żółtych księgowych znacznie niższej ceny.
Nikoniarze jakoś mają 35/1.8, a my nie. A to przecież byłby świetny standard. Do tego jasny i kompaktowy.