Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 33 z 33

Wątek: Fotografia reportażowa - taktyka czy technika?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Każda metoda jest dobra jeżeli jest zdjęcie a nie ma śmierci fotografa, sprzętu wdeptanego w ziemię ani procesu. Albo tragedii i wiecznego utrapienia kogoś, kto ma traumę przez całe życie, bo ktoś mu zrobił zdjęcie na ulicy zza węgła i uciekł. I jak tu dalej żyć? Sztuka polega natym, żeby osoba nie czuła sie wykorzystywana przez jakiegos palanta, ale przeciwnie, wydawało się jej, że ma zaszczyt z człowiekiem z klasą.

    Natura ludzka jest taka, że nie lubimy dawać sie wykorzystywać i wielu nie oddałoby obcemu nawet ogryzka przed wyrzuceniem do śmieci jeśli ładnie nie poprosi. A jak pan fotograf poprosi, okaże szacunek i widać, że jest gość, a nie jakiś leszcz, to może się nawet przespać z naszą małżonką.

    Fajnie, tylko, jak czytam te pompatyczne banały o wielkich mistycznych więziach i pogłebianiu przyjaźni między tym co przed a co za obiektywem, to zbiera mi się na mdłości. Np. w bieżącym numerze dwumiesięcznika American Photo z okazji zgonu wielkiej i zapewne bardzo miłej i zasłużonej fotografki czytamy:

    "If a photographer cares about the people before the lens and is compassionate, much is given. It is the photographer , not the camera, that is the instrument."

    Ile razy można się dowiedzieć, że to fotograf a nie aparat robi zdjęcia przed zwymiotowaniem?

    I jeszcze pani mówi: "If you are careful with people and if you respect their privacy, they will offer part of themselves that you can use".

    Czyli my podróżujemy po świecie, wydajemy książki i dostajemy nagrody i umieramy sobie w wieku 100 lat, a Murzyn ze zdjęć co stał na pustyni goły dalej stoi albo już dawno zmarł na cholerę. A należało dać mu sprzęt i wysłać dookoła świata, może zrobiłby lepsze zdjecia. :wink:

    http://www.magnumphotos.com/C.aspx?V...m=Eve%20Arnold
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 18-02-2012 o 10:34

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    Odpowiedź moim zdaniem zależy od tego, jak zrozumiemy pytanie. Czym innym jest reportaż, czym innym street a czym innym portret. Do zrobienia dobrego reportażu po pierwsze potrzeba tematu. Po drugie, dowiedzenia się czegoś o tym temacie. Po trzecie, pomysłu na realizację tego tematu. Dopiero potem można myśleć o robieniu zdjęć. Natomiast i przy reportażu i przy streecie liczyć się trzeba z dużą ilością odrzutów i ujęć po prostu nieudanych. Zaś te, które udane będą, też zapewne nie będą wymuskane jak ze studia.

    Stosunek do osób fotografowanych powinien być różny w zależności od tego, co chcemy zrobić. Przy streecie raczej powinno się zachować anonimowość i obserwować z boku, by zachować autentyczność fotografowanych scen. Nie oznacza to jednak używania szkieł >200mm. Dobre ujęcia można (a wręcz powinno się) robić czymś z przedziału 35-50mm. Tyle, że dyskretnie.

    Ludzi generalnie nie ma się co bać. Przypadki zniszczenia sprzętu lub pobicia kogoś zdarzają się niezmiernie rzadko. Można się spotkać z negatywną reakcją, ale... co z tego?

    Ktoś powyżej mądrze wspomniał, że liczy się zdjęcie. I taka jest prawda, niezależnie od tego, ile byśmy się nie naczytali o humanitarnym podejściu i tworzeniu więzi. Chodzi o zdjęcia. I tak, jak przy pracy w studio i powtarzaniu w nieskończoność tych samych scen musimy liczyć się z dużym przebiegiem migawki, tak aby uzyskać dobre zdjęcia na ulicy musimy liczyć się z odrzutami oraz średnio przychylną reakcją osób fotografowanych. Choć nie jest to regułą.

    O pozwolenie należy moim zdaniem pytać, gdy realizujemy reportaż i chcemy pokazać coś więcej, niż migawki z ulicy. Natomiast przy streecie - nie ma sensu. Aparat w dłoń (najlepiej jak najbardziej dyskretny, nie musi to być nawet lustrzanka) i na spokojnie obserwować to, co się dzieje wokół nas.

    Odmowy zdarzać się będą często i nie ma co się tym przejmować. Tak samo (jakkolwiek nieciekawie to nie brzmi) jak nie ma sensu przejmować się reakcją ludzi i tym, co sobie o fotografującym pomyślą.

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •