Pojęcie dumpingu tutaj w ogóle nie pasuje, bo dumping w zasadzie odnosi się do handlu międzynarodowego. Dumping map to w ogóle brzmi humorystycznie. Już od zawsze biura i biznesy turystyczne rozdawały za darmo mapy. Tak samo np. wypożyczalnie samochodów.
Darmowa woda z kranu (a przecież te fontanny z wodą kosztują) też szkodzi sprzedawcom wody w butelkach.
Chodzi tu o ochronę przez rząd starszych, tradycyjnych przemysłów przed nowszymi i tańszymi. Kiedyś robienie map to było wielkie halo, a dzisiaj jest GPS, komputery i satelity, dzięki którym można to robić praktycznie za darmo.