Moj kolega ma Manfrotto Befree ktorego kupil ze wzgledu na mobilnosc. Zajmuje sie astrofoto (D700 + ciezkie zeissy oraz 6D i szeroki kat). Focil ostatnio zorze polarne uzywajac tego statywu + timelapse. Efekty znakomite.
Z tego co mowil to na mocny nadmorski wiatr ten statyw nie jest zbyt odporny.
Seria 190 czy 055 Manfrotto jest idealna na takie warunki.
lepiej miec kilka statywow w zaleznosci od tego co potrzeba to sie taki bierze.
Ja moge polecic serie 190 bo mimo wszystko jest lzejsza od 055.
Befree na podroze i wtedy kiedy trzeba sie spakowac bo ten statywik wejdzie wszedzie a duzo udzwignie.
Jestem inzynierem ale cyferek i wykresow wibracji ci nie zrobie bo nie mam jak

Mozesz mi wierzyc na slowo ze oba statywy ktore mam wiele wytrzymaja, z naciskiem na 190 ktory wytrzyma nawet i bardzo mocny wiatr (szkockie wybrzeze morza polnocnego - czyli "wypizd")