Też mi się wydaje, że niepotrzebnie zwracasz na siebie uwagę.
Nierzucanie się w oczy zapewne ma swoje znaczenie
W swoim czasie myślałem o chowaniu statywu w plecaku, ale w tym roku za każdym razem żądano ode mnie otwarcia plecaka przed skanowaniem bagażu podręcznego, w przeszłości zdarzało się to tylko sporadycznie - nie wiem czy miałem tylko takie szczęście, czy stało się to nową regułą postępowania
Ja "na wejściu" otwieram klapę plecaka i tak kładę na taśmie. Widać body, obiektywy itd. oraz przytroczony statyw.