Cytat Zamieszczone przez Kuba1 Zobacz posta
He he, jeden obrazek za tysiąc słów. Sprzedawca tłumaczył mi zupełnie inaczej działanie tego dodatkowego kręćka, w konsekwencji czego olewałem go zupełnie, traktując wyłącznie jako "dodatkową blokadę" LOL
bo to generalnie sa dwa krecki o podobnym dzialaniu (przynajmniej w Benro B-* i podobnych glowicach z trzema srubkami). sek w tym, ze jedna z tych srub ma "krotszy" gwint, wiec sluzy do zgrubnej regulacji, a ta druga ma "dluzszy", co daje precyzyjne, stopniowe dociskanie kulki.
w zaleznosci od preferencji uzytkownika, mozna sobie tej krotszej sruby uzywac do ustalania tarcia a dluzszej jako blokady, badz odwrotnie.
to pierwsze rozwiazanie (ze sruba blokujaca po dlugim obrocie), jest lepsze kiedy pracuje sie z telerurkami, w szczegolnosci, kiedy sie je na statywie przenosi - wtedy po prostu latwiej jest pamietac o solidnym dokreceniu, przez co nie ma nieprzyjemnego odglosu "lupniecia" za plecami. a zgrubna regulacja ta drobniejsza sruba jest zupelnie wystarczajaca, zeby sobie ja dobrac pod konkretny obiektyw / zawieszona na statywie mase.
rozwiazanie drugie jest fajniejsze dla krotszych rurek, kiedy chce sie bardzo precyzyjnie dobrac opor kulki (dla precyzyjnego kadrowania), natomiast sama blokada nie musi byc bardzo solidnie dokrecona, bo lzejszy zestaw aparat+szklo i tak nie klapnie i tak.

ergo: to rozwiazanie ma sporo sensu.


w moim obecnym Sirui (K30x) jest jeden krecik, z regulacja docisku przez zintegrowana w srodku srubke (taki o: http://g-ecx.images-amazon.com/image...04QC6VOW_1.jpg ). przy duzej kulce, jak ma K30x, daje to rownie dobry komfort regulacji, a kultura pracy jest nawet lepsza niz Benro (B-1 w moim przypadku).