Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
manfrotto buduje b. solidne statywy. sa niezniszczalne , jak ruski czolg.
sa tez tanie. ciesza sie chyba najlepszym stosunkiem ceny do jakosci na rynku.
jak wybieralem nogi karbonowe (lat temu z szesc) to mialem do wyboru Manfrotto (konkretnego modelu nie pamietam) i Velbona CF630.
glowne roznice to bylo:
1/3 ceny (280 vs 210 EUR)
okolo 15 cm wysokosci mniej
ciensze, delikatniejsze nozki
blokada na zatrzaski vs. nakretka (to akurat bardziej cecha niz wada/zaleta)

przy podobnej wadze obu na prawde nie rozumiem dlaczego mialbym MF uwazac za najlepszy stosunek ceny do jakosci.
ww. CF630 przewiozlem juz przez pol Europy i przemeczylem setkami godzin pracy w roznych warunkach. dziala jak zloto.
byc moze nogi MF tez by to przezyly, choc moje organoleptyczne wrazenia nie pozwalaja w to nadmiernie wierzyc...

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
w sumie statyw to prymitywne urzadzenie , nie bardzo ma sie co psuc , jesli jest wykonany zgodnie z najprostszymi zasadami.
Nie slyszalem zeby sie rozpadl. popularne , lekkie 190 i 055 ciesza sie swietna opinia.
bo z 90% z nich jest w rekach osob, ktore statyw wyciagaja raz na rok, jak juz musza. a od lezenia na polce zbyt wiele statywow
sie nie psuje


natomiast moja opinia odnosi sie glownie do glowic. tu Manfrotto jest skansenem technologicznym. wcale nie tanim, zgodnym
tylko z samym soba, mizernie wykonanym (fatalna trwalosc kulek i plytek) i o nedznym komforcie pracy. o stabilnosci nie mowie,
bo to pokazuja testy w sieci. tutaj juz porownanie z Benro wypada kiepsko, a Sirui jest lata swietlne do przodu.

przerobilem w zyciu dwie kulki MF, obie byly mierne. po zmianie na Benro w zasadzie czlowiek sie tylko pyta, jak mogl tak dlugo sie
meczyc z tym tandetnie kutym badziewiem. zreszta, sama kompatybilnosc z Arka i wszelkimi szpejami jest warta tego, zeby
szerokim lukiem omijac RC2 czy tego typu wynalazki:


Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
dyskusja co jest lepsze - czy sirui czy manfroto nic nie przyniesie.
roznia sie estetyka.
dla mnie nie tylko estetyka. ale ja tego uzywam. czesto i duzo

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
manfrotto wydaje mi sie solidniejszy , sirui , ladniejszy ale jakby delikatniejszy w budowie.
jak wspomnialem - uzywam, nie ogladam. moze i tak sie wydawac po wygladzie, zgadzam sie. w praktyce 2,5-letnia glowica Sirui
dziala jak nowka, mimo ostrego uzytkowania. glowice MF po pol roku mojego uzytkowania bardzo wyraznie odbiegaly od komfortu
pracy nowosci. nie zeby ten na starcie byl nie wiadomo jak wysoki.

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
glowice MF - sa rozne, maja jedna ceche , solidne , ciezkie niezniszczalne - rzeczywiscie pancerne.
najwyrazniej nie te modele, ktore ja mialem (496RC2 i 222RC2)

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
jesli potrzebuje mala , lekka kuliste to biore jakis ball novoflex ( chyba ball 30 to sie nazywa - 250 gram wagi tylko ) .
Sa glowice super po 1600 -2000 zl/sztuke i wiecej , ale na glowe z powodu glowicy jeszcze nie upadlem.
nie mam doswiadczenia z takimi glowicami. aczkolwiek juz majac okazje popracowac 5D + 300/4 widze wyrazna korzysc
z dobrej glowicy i potrafie sobie wyobrazic, ze ktos pod rure pokroju 500/4 kupi glowice za 2000 PLN. to wbrew pozorom
nie jest szokujaca cena - pod dluga rurka bardzo wyraznie widac roznice w kulturze pracy glowicy, a ta bardzo zalezy od
jakosci wykonania. i tu niestety juz nie ma drogi na skroty, tu bezpieczniej i w dlugiej perspektywie taniej jest oplacic drogiego
pracownika teutonskiego, helweckiego czy amerykanskiego niz chinskiego (de facto MF tez jest produkowane w Chinach ).