Nie żebym musiał kogoś bronić, ale krucjata nawet jeśli ma miejsce (ja tej krucjaty nie widzę może dlatego że moje statywowe doświadczenia są bardzo zbliżone) jest poparta jakąś logiką i idą za tym rzeczowe argumenty. Można uważać że statywy MF są najlepsiejsze z najlepsiejszych - ale nie można (tzn. na upartego można) podważyć że w cenie budżetowego Manfrotto kupisz dużo lepszy produkt sirui, benro czy triopo. Lepszy od rzeczonego budżetowego MF!