mam 3 statywy :
- domowy, Manfrotto 190XPROB, od wielu lat, już go nie noszę
- Benro C-160M8
- Manfrotto 190CXPRO4
Benro jest najlżejszy, ale mam 186 cm wzrostu i staram się nie wyciągać kolumny, lubię nocne zdjęcia w LV
Żal mi zostawiać Benro w domu, sprawdził się ale zabieram teraz na wyjazd (16 dni) 190CX, jest wyżej o 13cm, ciężej o 400g.
Chodzę z plecakiem "po mieście", w góry zabierałbym jednak Benro i mniej "szklarni"
Od zawsze (kilkanaście lat) używam Manfrotto, Benro jest wyjątkiem. Nigdy nie miałem jakiegokolwiek problemu z działaniem statywu.
Moje kryteria wyboru :
- jakość (stabilność, łatwość obsługi, czas)
- wymiar po złożeniu (do walizki do luku samolotu)
- wymiar po rozłożeniu, bez wysuniętej kolumny
- waga
jp