Ee tam jaka ciężka ta Sigma 100-300, łażę z tym sporo i jakoś mnie nie męczy. A ostatecznie zawsze można zrobić tak:


Porównywanie jakości 70-300 do 100-300/4, to po prostu świętokradztwo. Miałem obydwa. Niestety nie miałem Canona 100-400, ale widziałem fotki z niego i nie powalały jakością jak te z Sigmy. Być może była to jednak wina fotografów, nie obiektywów.