Takie proste to do końca nie jest, AF 5D jest wystarczający i da się go polubić / zaakceptować, ale schody zaczynają się po wzięciu w łapki 60D/7D, o jedynkach nie wspominając. Tam jest miazga, niemniej inna sprawa to to, czy aby na pewno tego potrzebujemy. :-)
Tak czy siak, ilość detalu na zdjęciach z piątki sprawia, że szybko tego aparatu nie oddam :-)