zgoda. trzeba sobie pod konkretny model aparatu patrzyc jakie karty mniej wiecej w danym modelu dobrze chodza.
1. kupic 2-3 karty mniejszej pojemnosci. jak cos lupnie, to na czesci nie na calosci.
2. przed wprowadzeniem kart "do produkcji" porzadnie przetestowac. i) w domu zgrac na karte pare razy kilka filmow do zapelnienia pojemnosci. ii) odczytac na innym czytniku/kompie dla zweryfikowania poprawnosci. iii) przeleciec kazda karte po kilka razy CardTest-em. jest programik do testowania pamieci fleszowych, jak przeszperasz CB to link nawet kiedys podawalem (nazwy za diabla nie pamietam).
3. zgrac na karte pare RAW-ow/JPEG-ow z dysku (do zapelnienia nosnika) i przejrzec, czy aparat bez problemu je odczytuje.
4. popstrykac po prostu na tej karcie
5. na pierwszym wyjezdzie: bezdyskusyjnie backupowac te nowe karty. dla swietego spokoju...
co do marki karty to ja nie jestem przesadny. mam rozne. ale nowe karty wole zawsze dla pewnosci sprawdzic 10 razy...