70-210 f4 mk1 - problem?

[oldskull]

Witam wszystkich jako nowy użytkownik i od razu jak w temacie - pytanie do ewentualnych byłych lub obecnych posiadaczy takiego obiektywu. Kupiłem ostatnio taki obiektyw - wizualnie w nienagannym stanie ale ma chyba? wadę?. Jak wiadomo jest to zoom "pompka". Staruszek ma przypadłość w postaci wysuwania sie i chowania pod własnym ciężarem -pierw powoli a potem gwałtownie. Dodatkowo pierścień ustawiania ostrości chodzi ze "skokowymi oporami" . Czy to wynik jego wieku, wady czy urody? Czy można coś z tym zrobić prócz nauczenia się z tym żyć?

[MacGyver]

Czy można coś z tym zrobić prócz nauczenia się z tym żyć?

Tak, kupić inne szkło. 70-210/4 to bardzo słaby obiektyw. Do tego wiek robi swoje i wysuwać się będzie. Możesz, oczywiście, oddać go jakiemuś magikowi od obiektywów, który za stówkę czy dwie poprawi prace pierścienia i zrobi coś z wysuwaniem ale dalej będzie to słaby i mocno niedzisiejszy słoik.

P.S. Zanim założysz kolejny wątek popatrz dokładnie jakie są tu podfora i jakim zagadnieniom są dedykowane (tym razem przeniosłem gdzie trzeba).
A o EF70-210 f/4 możesz poczytać w tym wątku: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=1749

[oldskull]

Dziękować- swoja drogą tyle rozbieżnych opinii o tym szkle na rożnych forach...

[MacGyver]

Rozbieżne opinie biorą się głównie stąd że 70-210/4 jest kojarzony albo wręcz mylony (w przypadku allegro częstokroć celowo) z 70-210/3,5-4,5 USM. Te dwa obiektyw to zupełnie inne konstrukcja, wystarczy spojrzeć:

źródło

źródło

Jedyne co, tak naprawdę, je łączy to zakres ogniskowych i średnica filtra. Co ciekawe, podobny do 70-210/4, 100-300/5,6 był dużo lepszy (o jego rozwinięciu czyli 100-300/5,6 L nie wspominając).

[Em Es]

ten drugi miałem za zdjęcia powyżej - tragedia... AF nie istniał, wysuwało się toto + luz osiowy...

wystawiłem na Alle myśląc że z 200 zł może (bo opisałem jego "zalety") - jakieś szaleństwo
- prawie 900 zł (lato 2011)

[MacGyver]

70-210/3,5-4,5 USM jest cenionym szkiełkiem. Do czasu pojawienia się 55-250 IS był wręcz szkiełkiem poszukiwanym. No ale wiek robi swoje. Przywrócenie go przez specjalistę do dawnej świetności to koszt ok. 150 - 200 zł, ale w tym wypadku warto.

Miałem go, dość krótko, równolegle do 70-200/4 L USM. Od eLi odróżniał go, istotnie, nieco wolniejszy AF (ale nie była to jakaś wielka różnica), zauważalnie słabsza ostrość w okolicach f4 - f/4.5 (tu także różnica była niewielka) i wyraźnie gorsze kolory. Egzemplarz, który do mnie trafił, był w niezłym satnie, wysuwał się tylko trochę i miał niewiele pyłków pod soczewkami (oczywiście jak na obiektyw typu "ssak" - 28-105/3,5-4,5 USM, 24-85/3,5-4,5 USM itd: kwestia konstrukcji tubusa). Sprzedałem go, na pniu, za 800 zł (jesień 2007).