-jeśli żona dobrze i szybko jeździ skrętem ciętym, to możesz to wykorzystać robiąc zdjęcie frontalnie (oś obiektywu równoległa do linii spadku stoku) kiedy żona jest w szczycie łuku, wtedy jest największe wychylenie w skręcie
-jeśli żona nie jeździe skrętem ciętym to poluj na momenty kiedy żona traci równowagę, fajnie wychodzą takie zdjęcia
-dobrze wychodzą zdjęcie na krótkich ogniskowych robionych pod słońca z lampą, ale żona musi przejechać blisko Ciebie, żeby zajmowała spory kawałek kadru, możesz też ( o ile się nie boisz) zrobić zdjęcie z żabiej perspektyw gdy żona zahamuje tuż przed Tobą, wtedy jeśli to jest zdjęcie pod słońce i błysk lampy, to masz żonę o długich nogach wyłaniającą się z pięknego "śniegopuszu"
-