Cytat Zamieszczone przez mithil Zobacz posta
...A chodzi mi dokładnie mi o fotki ze stoku, szczególnie te mocno dynamiczne – wyskoki, bardzo szybka jazda itd. Za 3 tyg wybieram się na narty i wolę się teraz przygotować, poznać jakieś tricki niż potem kazać 30x zjeżdżać żonie i kombinować co chwilę w ustawieniach puszki aby fotka wyszła – jeżeli w ogóle wytrzyma nerwowo te 30 zjazdów :P
...
Zastanawiam się też nad tym czy może nie brać lampy aby doświetlić żonę jak będzie zjeżdżać, nie chcę aby na białym tle mieć czarną plamę jak będzie nieciekawe światło. Stosował ktoś na stoku takie rozwiązanie? ...
Bardzo dynamiczne to łatwiej żonę z 30m zdejmiesz 200 mm, niźli z 2m ogniskową 18mm (mówimy o APS-C). Jeśli z bliska i z lampą to lepiej na drugą kurtynę. Ekspozycja: tryb manualny, spore znaczenie ma także strój małżonki (najłatwiej jest w czerwonej kurteczce i ciemno-szarych spodniach, aczkolwiek bardzo modna ostatnio jasna zieleń też ułatwia sprawę).


Cytat Zamieszczone przez mithil Zobacz posta
...

Co do ustawień puszki to raczej chyba czasy pokroju 1/500 i obiektyw przymknięty aby AF miał większą tolerancję błędu. Czy może jeszcze coś kombinować z ekspozycją?
No i co z AF? Na one shot czy może na servo lepiej się spisuje?
...
Czasy niekoniecznie muszą być krótkie (szczególnie przy większych odległościach). Servo

Cytat Zamieszczone przez mithil Zobacz posta
...

A w sumie jak się sprzęt zachowuje na stoku w mrozie po kilku godzinach? Na co uważać?

No i jak ewentualnie zabezpieczaliście sprzęt, wiadomo drogie zabawki a na nartach zdarza się że ktoś zajedzie drogę albo wjedzie w Ciebie. Chodzi mi o torby albo coś takiego.
...
Sprzęt na mrozie (przynajmniej mi) zachowywał się poprawnie. Kilka dni przy temp. -10 do -20 nawet nie odcisnęły na nim piętna. Tylko po powrocie do pokoju trzeba mu dać troszkę czasu na dojście do siebie.