Pokaż wyniki od 1 do 10 z 123

Wątek: Góry Stołowe + okolice

Widok wątkowy

  1. #10
    Początki nałogu Awatar Fatamorgana
    Dołączył
    Dec 2011
    Miasto
    Yorkshire/Silesia
    Posty
    401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez micles Zobacz posta
    JPytałem po prostu co ma do utrudnień, w sensie jakiego rodzaju utrudnienie to jest - czy nasypie tam tyle śniegu, że próba przejścia będzie bezcelowa, czy oblodzi na tyle, że zdjęcie plecaków i raki nie pomogą (?!).
    Jeden z moich znajomych musiał opuszczać się na linie po stromym zejściu do Piekiełka. Pod nogami ślizgawka totalna a nie miał raków, łańcuch cały pod lodem- tam w dwóch czy trzech miejscach śnieg nie napada bo skały tworzą dach, ale woda ścieka non stop, potem zamarza, więc jest szklanka, a jak zamieć śnieżna przyjdzie, to na wejściu do takiego przesmyku/korytarza zasypie ten lód lub część przejścia.
    Stanu tych przejść się nie kontroluje i dopiero jak tam przyjdziesz to się dowiesz jak jest.


    A propos chodzenia- nie radzę schodzić ze szlaku w gąszczu wyższych skał (ponownie pada pytanie jak go dostrzec pod śniegiem? pomogą stalowe barierki w trudniejszych miejscach), gdyż czasami tuż obok, równolegle bywa tak:

    A propos śniegu w maju...Piekiełko.
    2.05.2010

    Przez ten przesmyk też trzeba przejść po lodzie i śniegu (częściowo).
    Stromo.

    No i jak wysoko sięga nawiany śnieg aż do maja to widać tutaj:
    Teraz sobie wyobraź, ze jest go 2 razy więcej.

    Pozdr.
    Ostatnio edytowane przez Fatamorgana ; 26-01-2012 o 02:38
    Sympatyk Canona, użytkownik Sony, posiadacz Nikona.:smile:
    3x body+16, 18-105, 20-35, 50, 70-200f4, 80-200f2.8, 300f4 + rozmaite foto klamoty

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •