z doświadczenia wiem, że oklejone taśmą 5dmkII i 35 f2 jest niezauważalne i nie budzi negatywnych emocji - na zasadzie - ot, turysta/amator, niech sobie foci, z lampą i 17-40 z osłoną momentami uniemożliwiał pracę. Pytanie jaki kto woli styl, dla niektórych ten wielki aparat robi trochę za zasłonę i "uprawnia" do robienia zdjęć bardziej bezpośrednio, ja wolę zgrywać głupa i się nie wyróżniać.