Muflon na lotnisku w Zurychu, a ja pojechałam balony oglądać w Chateau D'Oex (za 2 lata jest 30 edycja konkursu, a więc może większa impreza będzie). W związku z tym chciałabym się pochwalić kilkoma zdjęciami.
Ponieważ na początku imprezy było pochmurnie i takie tam, więc zdjęcia wyszły mi mniej-więcej takie:
1. Ogień rozpalić czas:
Wiem, że to zdjęcie jest ciemne, ale inaczej straciłabym cały koloryt ognia
2. Czasem było bardzo tłoczno na balonowisku...
3. Balony z kościołem w tle.
4. Jeden z nietypowych balonów
5. Szkot na początku był bardzo zmęczony.
Potem się podniósł i odleciał do UK (ponad 6 godzin lotu) i skubany grał na kobzie.