a świstak siedzi i maluje te cienkie czerwone linie na duuużych białych szkłachmnie dla odmiany podoboda się bardziej ten jaszczur czy też jaszczurka.jakoś mi kadr odpowiada. szkoda tylko ogona w drugiej odsłonie, ale byłaby inna skala wtedy.
a świstak siedzi i maluje te cienkie czerwone linie na duuużych białych szkłachmnie dla odmiany podoboda się bardziej ten jaszczur czy też jaszczurka.jakoś mi kadr odpowiada. szkoda tylko ogona w drugiej odsłonie, ale byłaby inna skala wtedy.
| yyy...zdjęcia poszedłem robić... |