Czyli widać, że bez wódki nie rozbieriosz. Zreszŧa to tylko takie luźne rozważania były, w przerwie po próbie dopasowania wielomianów Dual Hahna do hamiltonianu dwumodowego z symetrią SL(2,R)![]()
Czyli widać, że bez wódki nie rozbieriosz. Zreszŧa to tylko takie luźne rozważania były, w przerwie po próbie dopasowania wielomianów Dual Hahna do hamiltonianu dwumodowego z symetrią SL(2,R)![]()
Odpowiedź Kuby to tylko część odpowiedzi. Pytanie, na ile nowe przeostrzenie poprawi obraz wciąż jest otwarte. To, że jakość spada na brzegach było jasne od początku, jak rozumiałem. Kwestią jest wciąż kształt powierzchni ostrości.
Dla mnie, oraz jak sądzę dla 99% zainteresowanych tematem, wszystko jest już jasne - POWINNA TO BYĆ PŁASZCZYZNA. Taki jest zamysł konstruktorów a wynik (rzeczywisty kształt) jest zależny od otrzymanej jakości optyki.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Dlatego przeostrzanie po przekadrowaniu w narożnik mija się z celem gdyż testujemy właśnie jakość narożnika przy ostrzeniu na centrum.
Jak dla mnie definitywne FINITO.
Tak twierdzę tylko ja, gwozdzt miał inne zdanie.Zamieszczone przez frykas
Jeśli powierzchnia nie jest płaska, a nie musi być, to nie mija się z celem.Dlatego przeostrzanie po przekadrowaniu w narożnik mija się z celem gdyż testujemy właśnie jakość narożnika przy ostrzeniu na centrum.
To moze ja sie wypowiem teraz. Zauwazylem takie zjawisko przy obiektywie EF 28/1.8 na matowce z pelnej klatki. Jezeli stoje naprzeciwko plaskiej powierzchni i wyostrze na srodek, to rogi nie sa takie ostre (widac to ma matowce), ale po recznym przeostrzenu na rogi staja sie one ostrzejsze lecz srodek mniej. Wniosek z tego taki ze te szklo ma sferyczna plaszczyzne ostrosci.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Zatem nie nadaje sie ono do ostrzenia srodkiem i przekadrowywania, tylko trzeba stosowac MF, albo skrajne czujniki (punkty) AF tak jak producenci zakladaja.
Testy takich szkiel na plaskich powierzchniach mijaja sie z celem. Testujacy te szklo na:
http://www.the-digital-picture.com/R...ns-Review.aspx
#
jak napisal mial raz dobre raz gorsze wyniki.
Wszyscy od zawsze kombinuja zeby bylo plasko...
35mm to male... Ale wielki format to dopiero by musial cierpiec z tego powodu![]()
...
Soczewki asferyczne tez chyba powstaly nie tylko z powodu aberacji...
Nie macie jakiejs madrej ksiazki o optyce?
...
Asferyczne są głównie dlatego, że nawet idealna pojedyncza soczewna nie ma być sferyczna (jakakolwiek płaszczyzna ostrości miałaby być) tylko jakaś bardziej zabawna. Sferyczność to przybliżenie przyosiowe i założenie, że soczewka jest cienka. Zwłaszcza przy szerokim kącie te założenia są drastycznie nie spełnione.Zamieszczone przez KuchateK
Mógłbyś rozwinąć bo troszkę nie jasno cos tu opisujesz? :-)Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Co to znaczy "bardziej zabawna"?
Musi mieć kształt inny niż sfera. W kolejnym przybliżeniu chyba hiper(może para)-boloida obrotowa. Im lepsze przybliżenie, tym kształt trudniejszy do obliczenia i opisania.