Bo ideą OLX (dawna tablica) miały być "zakupy sąsiedzkie", czyli wyskakujesz z kapci i idziesz do sąsiedniego bloku.
W formie obrazków:
https://www.olx.pl/jak-dziala-olx/
Ale skąpi sprzedawcy szukający oszczędności na prowizjach ze sprzedaży zrobili z tego "konkurencje" dla allegro.
Takie cwaniakowanie po naszemu. Takie same jak używanie kradzionych aplikacji. Tak ogólnie.
Więc OLX nie musi chyba wprowadzać programów ochrony itp.