Dałem. Odpisywałem tylko na jego wytwory wyobraźni. Szczęście tylko w tym, że to wszystko wyszło na jaw.

W każdym razie sprzęt jedynie z pewnego źródła, ew po dokładnym sprawdzeniu na Żytniej. Zresztą czasami warto dorzucić 4-5 stów więcej, a dostać nowy sprzęt na gwarancji.

Robimy OT. Jak coś w tej sprawie jeszcze wyjdzie, dam znać. Póki co, nie narażajmy się administracji...