Podejrzane aukcje na Allegro II

[horak]

drugą rzecz jest to kupując sprzęt uzywany zazwyczaj pytasz o pewne rzeczy jezeli nie jestes pewny, albo jezeli opis nie daje ci jasnej odpowiedzi, tylko zakładasz coś.

Kupując sprzęt jeśli z opisu wynika, że jest jak nowy, kupiony rok temu, w komplecie zestaw wszystkich akcesoriów jak ładowarka, pasek itp. to jest domniemanie że wszystkie akcesoria są oryginalne i fabryczne. Chyba tylko ty pytałbyś czy aby na pewno akumulator to nie chiński zamiennik. Uważam, że o takich sprawach człowiek uczciwy powinien napisać i nie dziwi mnie wkurzenie kolegi. Ciekawe jak ty w komplecie z aparatem kupiłbyś sparciały pasek od spodni który sprzedawca nazwał w opisie paskiem to byłbyś zadowolony - nie wkurzaj się na mnie ale to jest tego samego typu sytuacja.

[GalaktycznyMuczaczo]

Kupując sprzęt jeśli z opisu wynika, że jest jak nowy, kupiony rok temu, w komplecie zestaw wszystkich akcesoriów jak ładowarka, pasek itp. to jest domniemanie że wszystkie akcesoria są oryginalne i fabryczne. Chyba tylko ty pytałbyś czy aby na pewno akumulator to nie chiński zamiennik. Uważam, że o takich sprawach człowiek uczciwy powinien napisać i nie dziwi mnie wkurzenie kolegi. Ciekawe jak ty w komplecie z aparatem kupiłbyś sparciały pasek od spodni który sprzedawca nazwał w opisie paskiem to byłbyś zadowolony - nie wkurzaj się na mnie ale to jest tego samego typu sytuacja.

widzisz , domniemanie... tak samo jak włoski czerwony samochód to nie musi być ferrari tak samo ta zasada moze dzialac tutaj. Dodatkowo, działa coś takiego jak ustawa o zakupie na odległość, gdzie bez podania przyczyny mozna odejsc od umowy przez 14 dni... proste. trochę oleju w głowie i tzw dmuchania na zimne i mamy spokojne życie . Staram się myśleć o ludziach jak o uczciwych jednakże , niekoniecznie moje ale też kolegów, doświadczenie pokazuje że trzeba uważać. Mamy ponad 170 stron tutaj "ostrzeżeń" wynikających z zakupu przez internet , nie zapala się tutaj nikomu lampka kontrolna, która mówi , że kupując coś przez internet czego ni ejestesmy pewni, a mozemy sie jedynie DOMYŚLAĆ, warto dopytać niż potem spotkać się z rozczarowaniem?

[horak]

widzisz , domniemanie... tak samo jak włoski czerwony samochód to nie musi być ferrari tak samo ta zasada moze dzialac tutaj. Dodatkowo, działa coś takiego jak ustawa o zakupie na odległość, gdzie bez podania przyczyny mozna odejsc od umowy przez 14 dni... proste. trochę oleju w głowie i tzw dmuchania na zimne i mamy spokojne życie . Staram się myśleć o ludziach jak o uczciwych jednakże , niekoniecznie moje ale też kolegów, doświadczenie pokazuje że trzeba uważać. Mamy ponad 170 stron tutaj "ostrzeżeń" wynikających z zakupu przez internet , nie zapala się tutaj nikomu lampka kontrolna, która mówi , że kupując coś przez internet czego ni ejestesmy pewni, a mozemy sie jedynie DOMYŚLAĆ, warto dopytać niż potem spotkać się z rozczarowaniem?

Zgadzam się z tobą, że trzeba być ostrożnym i pytać o co się da ale chyba przyznasz mi rację że gdy na zdjęciu widać cały fabryczny zestaw to nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie sie pytać czy aby na pewno ta ładowarka na której widać napis canon czy też ten akumulator nie jest podróbą.
Nawet gdybym nie widział tego na zdjęciu a sprzedawca zapewniłby mnie że w komplecie jest np pasek do aparatu to w życiu nie wpadłbym na pomysł zapytania czy to na pewno oryginał od tego modelu. Nie wierzę, że ty byś zadał takie pytanie.

Prawo zwrotu nie obowiązuje na aukcj gdy kupujesz od osoby prywatnej.

[GalaktycznyMuczaczo]

Zgadzam się z tobą, że trzeba być ostrożnym i pytać o co się da ale chyba przyznasz mi rację że gdy na zdjęciu widać cały fabryczny zestaw to nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie sie pytać czy aby na pewno ta ładowarka na której widać napis canon czy też ten akumulator nie jest podróbą.
Nawet gdybym nie widział tego na zdjęciu a sprzedawca zapewniłby mnie że w komplecie jest np pasek do aparatu to w życiu nie wpadłbym na pomysł zapytania czy to na pewno oryginał od tego modelu. Nie wierzę, że ty byś zadał takie pytanie.

Prawo zwrotu nie obowiązuje na aukcj gdy kupujesz od osoby prywatnej.

a no tak od osób fizycznych nie, no coz to wciąż daje mi jeszcze większą podstawę do upewnienia się podczas zakupu. Jednakże nie o tym, kolega Mirek nie powiedzial nic o tym ze na zdjeciach jest oryginalna ładowarka czy bateria, ba nie podał linków do uzytkownika, a szkoda... Druga rzecz to ile razy ktoś sprzedaje np. APARAT CANON xxxD (samo body) w pudełku po zestawie kitowym? znaczy ze jak nie napisał samo body a na pudełku jest obiektyw to on tam jest? A co jak sklepy dają zdjęcia podglądowe n ktorych jest aparat z obiektywem , to tez mamy uważać ze obiektyw jest w zestawie? Widzisz tutaj jak juz pisałem wczesniej ja nie staje po stronie sprzedawcy ale tez nie bronie kupującego, uwazam ze jako kupujący powinienem mieć tyle oleju w głowie zeby nie dać się właśnie wepchnąć na tzw minę . Jeżeli nie kupujesz ze sklepu , nie masz prawa do zwrotu towaru to pytaj o wszystko co cie interesuje, sprzedawca albo odpowie na woje pytania i zdecydujesz się bądź nie na zakup , albo nie odpowie i straci kupującego.
Dodatko w pierwszym poście Mirka, on sam zasugerował to co ja caly czas a mianowicie

...wiec zanim kupicie na aukcji w której są piękne zdjęcia sprzedawanego aparatu lub obiektywu ale nie widać jakie akcesoria wchodzą w zestaw ...

[Tom77]

widzisz , domniemanie... tak samo jak włoski czerwony samochód to nie musi być ferrari tak samo ta zasada moze dzialac tutaj. Dodatkowo, działa coś takiego jak ustawa o zakupie na odległość, gdzie bez podania przyczyny mozna odejsc od umowy przez 14 dni... proste. trochę oleju w głowie i tzw dmuchania na zimne i mamy spokojne życie . Staram się myśleć o ludziach jak o uczciwych jednakże , niekoniecznie moje ale też kolegów, doświadczenie pokazuje że trzeba uważać. Mamy ponad 170 stron tutaj "ostrzeżeń" wynikających z zakupu przez internet , nie zapala się tutaj nikomu lampka kontrolna, która mówi , że kupując coś przez internet czego ni ejestesmy pewni, a mozemy sie jedynie DOMYŚLAĆ, warto dopytać niż potem spotkać się z rozczarowaniem?

Domniemywać można ze w aparacie są oryginalne elementy. Jezeli ich nie ma to powinno się taką informację na aukcji umieścić. Co innego zgubić ładowarkę i kupić zamiennik a co innego dekompletować z premedytacją zestawy i zarabić na niewiedzy kupujacego

[GalaktycznyMuczaczo]

Domniemywać można ze w aparacie są oryginalne elementy. Jezeli ich nie ma to powinno się taką informację na aukcji umieścić. Co innego zgubić ładowarkę i kupić zamiennik a co innego dekompletować z premedytacją zestawy i zarabić na niewiedzy kupujacego

nie zebym byl zwolennikiem ale to sie nazywa biznes... koles nie musi byc pasjonatem fotografii albo nawet nie musi być "uczciwy" ale niestety w tych czasach jak ktoś nas dźgnie na ulicy to my musimy udowodnić że to on nam zrobil krzwdę a nie on się musi bronić... Jak już mówiłem zakończmy off top bo to chyba 4 strona tej rozmowy o niczym?

[Bolek02]

No i zjechaliście Mirka bo jest normalny i jak kupuje coś to nie kombinuje i nie zastanawia się ze ktoś chce go oszukać.
Kupując aparat Canona zakładam że ładowarka i bateria jest oryginalna. Uczciwy sprzedawca napisze, że ładowarka i akumulator to zamiennik.
Straszne jest to, że nie widzicie w tym nic złego. Doszło do tego, ze kupując cokolwiek używanego trzeba z góry zakładać, że sprzedający to oszust.

Co ty w ogóle piszesz - nie należy nic zakładać kupując używane graty, bo to się zawsze tak kończy. Po prostu pytasz i wszystko wiesz
Dlaczego nazywasz kogoś oszustem, bo do aparatu ma zamiennik akumulatora ? To by znaczyło, że jesteś naiwny jak autor tego postu.
Akumulator to część eksploatacyjna która się zużywa w miarę użytkowania. Nie ma obowiązku kupowania kolejnego oryginału gdy pierwszy się zużyje.

--- Kolejny post ---

Domniemywać można ze w aparacie są oryginalne elementy. Jezeli ich nie ma to powinno się taką informację na aukcji umieścić. Co innego zgubić ładowarkę i kupić zamiennik a co innego dekompletować z premedytacją zestawy i zarabić na niewiedzy kupujacego

Brak zapytania ze strony Kupującego to żenada a nie niewiedza. Powszechnie wiadomo, że kto pyta nie błądzi.

[Tom77]

Co ty w ogóle piszesz - nie należy nic zakładać kupując używane graty, bo to się zawsze tak kończy. Po prostu pytasz i wszystko wiesz
Dlaczego nazywasz kogoś oszustem, bo do aparatu ma zamiennik akumulatora ? To by znaczyło, że jesteś naiwny jak autor tego postu.
Akumulator to część eksploatacyjna która się zużywa w miarę użytkowania. Nie ma obowiązku kupowania kolejnego oryginału gdy pierwszy się zużyje.

--- Kolejny post ---


Brak zapytania ze strony Kupującego to żenada a nie niewiedza. Powszechnie wiadomo, że kto pyta nie błądzi.

Brak mi słów

[horak]

Brak mi słów

Wierz mi, że mnie również. Jednak warto poznać tok myślenia sprzedawcy żeby jeszcze bardziej wyczulić swoją ostrożność.

[Tom77]

Wierz mi, że mnie również. Jednak warto poznać tok myślenia sprzedawcy żeby jeszcze bardziej wyczulić swoją ostrożność.

tzn wczuć się w rolę oszusta ....