Fragmenty kilku świeżych maili skierowanych do mnie jako sprzedającego:
- "jaka ostateczna cena?"
- "co Pan powie na kwotę x" (kwota niższa o 20%)
- "czesc, kost to London?" (oryginalna pisownia)
- "Mam L 28-70 więc nie zależy mi aż tak bardzo. Proszę przemyśleć a jeśli przez dłuższy okres nie będzie zainteresowania Pańskim obiektywem powrócimy do rozmowy."
- "Jestem bardzo zadowolony z odpowiedzi do mnie i chcialbym kupic przedmiot, co to jest stan przedmiotu i zakup towaru dla mojego syna i chcialem sie dowiedziec, ze bede co platnosci przelewem bo mam maly problem z moim PayU konto na Allegro i bedzie równiez dodac dodatkowy kontroler 200PLN do zaplaty jako koszty wysylki do Wielkiej Brytanii za posrednictwem Pocztex-EMS (EE) i koszt wysylki do Wielkiej Brytanii z Pocztex-EMS (EE) tutaj (Cennik - przesyłka kurierska w obrocie zagranicznym - EMS | Pocztex.pl), Ja potrzebowac ty wobec poczta mi swoje dane bankowe pelnej platnosci"
-"czekam na szybką zmianę ceny i kupuję"
Co do 600L to nie wyobrażam sobie innego sfinalizowania transakcji niż odbiór osobisty z przetestowanie obiektywu na własnym body.